Czym „Księga 0” dla fanów Tytusa, tym „Życie i czasy Sknerusa McKwacza” dla fanów komiksów Donalda. Okazuje się, że o ile 2017 rok obfitował w wiele istotnych zdarzeń, tak z jednym istotniejszych było wówczas wydanie „Życia..”😉. My niestety przegapiliśmy, a teraz to już biały kruk osiągający całkiem pokaźne ceny. Czasem jednak pożyczamy z biblioteki, a wtedy wszystkie inne książki/komiksy przez chwilę odchodzą na dalszy plan. Nic dziwnego, autorem „Życia..” jest Don Rosa, autor błyskotliwie inteligentnych i humorystycznych dialogów, bardzo dobrze przetłumaczonych na język polski.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Zaglądając do antykwariatów lub bibliotecznych zbiorów można natknąć się na stare wydania baśni, także te z innych narodów. Jednym ze skutkó...
-
Wybuchła wiosna, wszędzie widać z jaką siłą przyroda budzi się do życia. Bardzo wiosenne są tez ilustracje Ingi Moore. Dużo u niej drze...
-
Ostatnio pojawia się coraz więcej książek o wymiarach zdecydowanie większych niż standardowe A5 czy ewentualnie A4. Przykładem niedawno wyd...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz