„Księga pytań”, Pablo Neruda, Isidro Ferrero

Już Sokrates i jego współcześni odkryli, że nie ma nic ważniejszego w dochodzeniu do prawdy niż stawianie odpowiednich pytań. Pytania były ważniejsze od padających odpowiedzi i tej idei zdaje się też przyświecać książka chilijskiego poety Pabla Nerudy „Księga pytań”. Ta dość gruba książka zawiera same pytania, jedne bardziej poetyckie, inne filozoficzne lub abstrakcyjne, jak np.;

(...)

„Ten, kto wciąż czeka, cierpi bardziej

Czy ten, kto nie ma na co czekać?

 

Gdzie się znajduje koniec tęczy,

W twej duszy czy za widnokręgiem?

A może gwiazda niewidzialna

To właśnie niebo samobójców?

Gdzież jest winnica rud żelaznych,

Z której kiść meteorów spada?”

 (...)

Takich pytań spotkamy u Nerudy ogromną ilość. Towarzyszące strofom ilustracje Isidro Ferrera nie pomagają znaleźć odpowiedzi, jednak współgrają z nieoczywistym nastrojem. Każdej sekwencji pytań towarzyszy ilustracja, przypominająca czasem rekwizyty z dziecięcych zabaw i teatrzyków. "Księga pytań" to raczej książka dla dorosłych, choć część pytań można postawić dzieciom - są one wszak mistrzami w zadawaniu trudnych i abstrakcyjnych pytań, więc może też znają na nie odpowiedzi.

"Księga pytań" to dobra książka na wakacje do przemyślenia, znalezienia odpowiedzi bądź postawienia kolejnych pytań, także sobie.

Księga pytań

Pablo Neruda, il. Isidro Ferrero

Tako 2018

Małe Myszki. „Franciszek strachliwy myszek” i inne

Myszy bywają częstym bohaterem książeczek dla dzieci. Oprócz pewnie najpopularniejszych Sama i Julii można też znaleźć inne. Wydawnictwo Literackie wydało w ubiegłym roku serię uroczych książeczek o małych myszkach; Franciszek jest strachliwy, Roksana zabiegana, Maniek jest pedantem a Agnieszka łakomczuszką. Mają typowo ludzkie przywary, jednak czasem udaje im się je przełamać. Krótkie opowiastki o myszach bardzo miło się czyta i ogląda, nie ma tu tylu detali jak u autorki książek o Samie, przez co jednak małym dzieciom łatwiej się skupić na bohaterach. Format książeczek jest również bardziej poręczny, w sam raz dla 1-2 latka.

Franciszek strachliwy myszek

Odile Bailloeul, Claire Curt

Wydawnictwo literackie 2017

Wiek: 1+

Star Wars do czytania dla dzieci ("Klasyczna trylogia", "Bajki 5 minut przed snem", "Akademia Jedi", "Gdzie jest Wookiee?")

Mimo mijających dekad Gwiezdne Wojny wciąż mają swoich miłośników, nawet wśród najmłodszych czyli przedszkolaków. Oprócz oglądania filmu (najlepiej z dorosłymi) mogą oni także trochę poczytać o przygodach swoich ulubionych bohaterów.

Na początek polecamy „Star Wars. Klasyczną Trylogię”. Zainteresuje ona już 6-latków, a 8-latki przeczytają ją sobie same. Klasyczna Trylogia zawiera akcję 3 najstarszych części Gwiezdnych Wojen (to te z Hanem Solo czyli Harrisonem Fordem) – Nową Nadzieję, Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi. Tekstu jest w sam raz, atutem dużo ilustracji filmowych narysowanych przez Briana Rooda.

Podobne opowieści znajdziemy w książce „Star Wars. Bajki 5 minut przed snem”. Tutaj jednak treści jest mniej, za to grafika bardziej „kreskówkowa”, co może przypaść do gustu zwłaszcza młodszym dzieciom.

Wielu fanów mają też zabawne książeczki Jeffreya Browna. „Darth Vader i syn” to luźne, humorystyczne impresje na temat ojcowsko-synowskiej relacji Vader i Luke, „Akademia Jedi” zachwyci zaś samodzielnie czytających uczniów młodszych klas (główny bohater, Roan, jest uczniem Akademii Jedi gdzie uczy się na pilota i przeżywa typowo szkolne perypetie).

 





Wielbiciele Star Wars mogą poszukać swoich ulubionych postaci w wielkiej wyszukiwance "Gdzie jest Wookiee?" Jak to bywa w tego typu książkach, na każdej planszy aż roi się od Jawów, szturmowców, Ewoków itp. jednak 7-10 latki spokojnie poradzą sobie ze znalezieniem wszystkich postaci.

Star Wars Klasyczna Trylogia

Brian Rood

Egmont 2015

Wiek: 5+

 

Star Wars. Bajki 5 minut przed snem

Egmont 2018

Wiek: 5+ 

Darth Vader i syn

Jeffrey Brown

Ameet 2015

Wiek: 5+

 

Akademia Jedi. Powrót Padawana

Jeffrey Brown

Ameet 2015

Wiek: 8+



Star Wars. Gdzie jest Wookiee?
Katrina Pallant
Egmont 2017
Wiek: 6+
 

„A każdy widział kota” po swojemu

Pewien kot szedł swoją drogą. Napotkane dziecko zobaczyło w nim puszystą maskotkę, mysz -groźnego drapieżnika, ryba widziała kota niewyraźnie, wąż przez podczerwień, a nietoperz przez odbijające fale. Był to wciąż ten sam kot, a jednak za każdym razem wyglądał jak coś całkiem innego..

„A każdy widział kota” to książka, która w bardzo prosty sposób pokazuje jak bardzo różni się percepcja świata u każdego zwierzęcia. Dobry punkt wyjścia do porozmawiania z dzieckiem o tym, jak rozmaicie świat postrzegają ludzie, w tym także dlaczego dzieci patrzą na świat inaczej niż dorośli.

A każdy widział kota

Brendan Wenzel

Amber 2018

Wiek: 2+

Dziewczyńskie komiksy ("Oto Tosia", "Maja i Minizaury", "Sisters", "My Little Pony")

Utarło się, że komiksy czytają głównie chłopcy, jednak nie jest to do końca prawdą. Z dzieciństwa bardzo dobrze pamiętam czytane chętnie przygody Kajka i Kokosza, Tytusa, Romka i A’tomka czy Hugo. Z pewnością jednak komiksy cieszą się większym powodzeniem u chłopców niż u dziewczynek i być może dlatego wydawnictwa i autorzy wreszcie postanowili bardziej zainteresować dziewczynki komiksami, obsadzając je w roli głównej. Oprócz niezrównanej Hildy, warto zajrzeć np. do przygód Tosi czy Mai. Tosia jest odważnym młodym badaczem nie bojącym się chodzić po ciemnym lesie, Maja zaś interesuje się dinozaurami i kilku z nich nawet spotyka. Oba komiksy dobrze napisane i zilustrowane, akcja toczy się szybko, dialogi wesołe i inteligentne.

Zarówno jednak Tosia jak i Maja posiadają zainteresowania bardziej z pogranicza dziewczynko-chłopięcego świata. Więcej „różu” można spotkać w innych komiksach, takich jak seria „Sisters” czy „My Little Pony. Przyjaźń to magia”. „Sisters” to krótkie urywki z życia dwóch sióstr, które choć się kochają, często robią sobie nawzajem psikusy. Komiks napisany z energią i uniwersalnym humorem, może spodobać się także chłopcom.

 

 

 

 

 

Seria „My Little Pony” wcale nie jest banalna i ckliwa jakby się to mogło z pozoru wydawać. Kucyki dzielnie pokonują rozmaite problemy, które zdarzają się też w realnym świecie. Komiksy zainteresują już 5-latki (dla młodszych mogą być zbyt trudne). Mimo to mnie osobiście kucyki trochę drażnią, może z powodu pewnej sztuczności wpisanej w ich konwencję, jednak starszym przedszkolakom-fankom kucyków, komiks się z pewnością spodoba.

 

 
 
 
 

 

 

 

 

Na koniec jeszcze klasyczne smerfy, tym razem również w spódniczkach;)

 

 

 

 

Oto Tosia. W poszukiwaniu Pietrostwora

Marta Falkowska

Egmont 2017

Wiek: 4+

 

Maja i Minizaury. Odnaleziony świat

Kajetan Wykurz, Robert Sienicki

Egmont 2017

Wiek: 5+

 

Sisters. Wszystko gra cz. 4

Cazenove, William

Egmont 2015

Wiek: 5 -10

 

My Little Pony. Przyjaźń to magia

Katie Cook, Andy Price

Egmont 2017

Wiek: 5+

 

Smerfy i wioska dziewczyn

Peyo
Egmont 2017
Wiek: 4+