czwartek, 2 listopada 2023

A.E.Isoaro, M.Mallius „Tamtej nocy nadeszła zima”

Gdy ktoś bliski umiera, nagle robi się zimno, niepewnie, życie na moment zostaje zamrożone. Było tyle nadziei, wspólnych planów, radości i nagle nie ma nic, pustka i zimno. Tak się zdarza nawet wtedy, gdy umiera małe dziecko, dopiero co narodzone. Choć wiele osób uważa, że dziecko w brzuchu matki to nie dziecko i że można je w dowolnym momencie usunąć, dla wielu rodziców jego przedwczesna śmierć to duża trauma.

Taka też historia przydarzyła się w domu małego bohatera książki „Tamtej nocy nadeszła zima”. Wraz z rodzicami cieszył się na narodziny młodszego braciszka, jednak zamiast radości nagle przyszła ciemna zima.

Isoaro napisała bardzo dobrą książkę, po części też pewnie dlatego, że bazowała na swoich własnych doświadczeniach. Nie ma tu zbędnych słów, wszystko prosto napisane, tak raczej do serca niż analizowanie. Chłopiec widzi smutek rodziców, jemu też jest smutno, ale jednak życie z czasem potoczy się dalej. Co ważne, jest to książka, którą jak najbardziej można przeczytać z dzieckiem, któremu przydarzyła się podobna historia w rodzinie.

Dobrze, że ktoś napisał i wydał książkę na tak trudny temat. Bardzo duży jest ból rodziców, którzy nawet nie mogli potrzymać w ramionach swojego dziecka, a ono przecież było. Żyło krótko, ale smutek po nim pozostał na dłużej. „Tamtej nocy” pomaga przejść przez kolejne etapy żałoby, która z czasem się kończy i do rodziny powraca radość. Bo „Tamtej nocy..” to nie tylko książka o smutku, lecz także o tym, że z czasem zima odchodzi i powraca wiosna.










 












Tamtej nocy nadeszła zima

A.E.Isoaro, M.Mallius

Media Rodzina 2022


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz