czwartek, 31 października 2019

J.Mikołajewski, D.Łoskot-Cichocka „Kiedy kiedyś czyli Kasia, Panjan i Pangór”

Na temat śmierci i przemijania trudno się rozmawia, choć paradoksalnie dzieciom przychodzi to czasem łatwiej niż dorosłym. Taką właśnie, dziecięcą perspektywę na śmierć można znaleźć w niezwykłej książce J.Mikołajewskiego „Kiedy kiedyś czyli Kasia, Panjan i Pangór”.
Mała Kasia ma przyjaciela, staruszka z sąsiedztwa Panajana. Lubi z nim rozmawiać, często razem karmią gołębie. Niestety Panjan jest stary, musi iść do szpitala, aż pewnego dnia już nigdy nie zjawia się na ławce, na której zwykle karmił gołębie. Kasia jednak nie jest smutna; Panjan wspominał jej, że pewnego dnia uda się w niezwykłą podróż ze swoim przyjacielem Panemgórem i wtedy będzie bardzo szczęśliwy…
Warto zajrzeć z dzieckiem do książki Mikołajewskiego, i myślę, że i dla dorosłych może być ona trochę odkrywcza; pomaga nabrać dystansu do śmierci i spojrzeć na nią z trochę innej niż zwykle perspektywy.
Ważną częścią książki są też ilustracje Doroty Łoskot-Cichockiej; proste, dość oszczędne w detale, poetyckie i przede wszystkim absolutnie niesmutne..



















Kiedy kiedyś czyli Kasia, Panjan i Pangór
J.Mikołajewski, D.Cichocka-Łoskot
Egmont 2011
Wiek: 4+

wtorek, 29 października 2019

Ślady obecności ( P. van Hest, „Wszędzie i we wszystkim”)

Gdy ktoś nagle umiera trudno sobie wyobrazić, że już nigdy go nie będzie; zostaje poczucie smutku i straty, z którymi trudno sobie poradzić. Również mała Yolanda jest smutna, bo umarła jej matka. Rozgląda się po nagle opustoszałym świecie i szuka śladów matki. Okazuje się, że jej młodszy brat widzi matkę w swojej przytulance, ojciec - w przedmiotach które po sobie zostawiła (obraz, kubek, płaszcz), dla cioci jej siostra wciąż żyje we wspomnieniach i opowieściach, zaś samej Yolandzie mamę przypomina jej pluszowy królik.
„Wszędzie i we wszystkim” to piękna opowieść o tym jak poradzić sobie ze stratą ukochanej osoby; z jednej strony zaakceptować, że już jej nie ma, a z drugiej wciąż szukać śladów jej obecności i wspominać. Co prawda nie wiem, czy bym się zgodziła z wielokrotnie powtarzanym (w różnych wersjach) zdaniem autora, że „Mama jest Misiem i Miś jest mamą”, z drugiej jednak strony rzeczy pozostawione przez osobę zmarłą przypominają ją samą, pomagają łatwiej znieść pustkę i przede wszystkim – przeżyć żałobę.
Wydawca poleca tą książkę dzieciom już 5-letnim, myślę jednak, że najcenniejsza ona będzie dla tych, których żałoba właśnie dotknęła.





















„Wszędzie i we wszystkim"
P.van Hest, S. De Brnyn
Cojanato? 2019
Wiek: 5+

poniedziałek, 28 października 2019

K.Babis, „Maja z księżyca”

- „(…) Tato, jak tam jest? (…)
- Gdzie, kochanie?
- Tam, dokąd idzie Maja, tak naprawdę.
- Nie wiem, skarbie – odpowiedział tata. – Nikt tego nie wie. Na pewno jest to coś innego niż wszystko, co potrafimy sobie wyobrazić. Możemy tylko próbować.”
 
Długa choroba i śmierć członka rodziny są trudnym przeżyciem, także dlatego, że nikt nie wie, co tak dokładnie się dzieje z człowiekiem po śmierci. To pytanie zadaje sobie też 6-letnia Ala, siostra Mai, która choruje już tak długo i mocno, że musi leżeć w szpitalu. Ala nie może się bawić z Mają, więc długie godziny spędzone w szpitalnym korytarzu spędza na wymyślaniu, co też tak naprawdę się dzieje z Mają i gdzie tak naprawdę ona idzie. Rodzice jej za dużo nie mówią, więc Ala sądzi, że Maja być może stała się teraz księżycową księżniczką i podróżuje po swoim królestwie, całkiem innym od tego ziemskiego..
„Maja z księżyca” to ważna książka, którą można polecić wszystkim dzieciom zmagającym się z chorobą lub śmiercią członka rodziny. Z jednej strony książka jest trochę smutna, bo choruje mała dziewczynka, jednak dominuje w niej świat wyobraźni, a także przeświadczenie, że ten ziemski świat który znamy nie jest być może jedynym światem, który istnieje. I tak według Ali, Maja jako księżniczka nie musi już spędzać czasu na szpitalnym łóżku, zamiast tego podróżuje po odległych planetach i galaktykach pełnych dziwnych stworków, podziwia balonowe ryby, gra w tenisa z księżycowymi bobrami i cały dzień bawi się w swoim własnym wesołym miasteczku...
 
 
 
 










 
 
Maja z księżyca
K.Babis
Widnokrąg 2015
Wiek: 4+
 

piątek, 18 października 2019

M. Hesse, „Frida Kahlo. Biografia"

Jeśli zamkniesz swoje cierpienie w sobie, ryzykujesz, że pożre cię od środka

Choć dla wielu Frida Kahlo już na zawsze kojarzy się z kreacją Selmy Hayek w filmie „Frida”, sama postać tej niezwykłej meksykańskiej malarki wciąż fascynuje. Zwłaszcza o tej porze roku, gdy wszędzie szczerzą się dynie (estetyką przypominające trochę meksykańskie czaszki z Dio de los muertes), a lato symbolizujące życie ustępuje zimie, czyli umieraniu. Kahlo miała w sobie niespotykaną wolę życia (co widać też na przykładzie jej licznych romansów), ale los zdarzył, że przez całe życie borykała się też z ogromnym bólem fizycznym. Wszystko to widać w jej pełnych koloru obrazach – dużo w nich życia, a zarazem rozdzierania bólu na czynniki pierwsze.
Biografia Hesse wygląda trochę jak komiks, (choć nie ma tu ani jednej komiksowej chmurki) z racji zdecydowanej przewagi ilustracji nad tekstem, a także z powodu braku tła w ilustracjach, przez co wydają się one tylko naszkicowane i jednocześnie lżejsze w odbiorze. Autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, przez co czytelnik czuje do bohaterki mniej dystansu, choć trudno powiedzieć, żeby książka pomagała jakoś specjalnie wniknąć w psychikę bohaterki – jest to bardziej portret naszkicowany, ale mimo to trochę pokazujący czym i jak żyła Frida, co myślała i czuła.
Warto zajrzeć do książki by zobaczyć, jak pomimo trudnych warunków fizycznych można żyć pełnią życia (tak jak to robiła Frida), a po lekturze oczywiście spojrzeć na obrazy – bardzo meksykańskie, a zarazem autentyczne i jedyne w swoim rodzaju.




















Frida Kahlo
Maria Hesse
Młody Book 2019

wtorek, 15 października 2019

Kumaki na pniaki, czyli jak rymuje Kes Gray (Hej, żabo!)

Choć poezja dziecięca nie zawsze cieszy się szczególnym zainteresowaniem u milusińskich, wpadające w ucho dobre rymy są nie do przecenienia. Ta właśnie sztuka świetnie udaje się brytyjskiej autorce Kes Gray. W Polsce niedawno ukazała się seria jej książeczek wydanych w duecie z Jimem Fieldem, opowiadająca perypetie 3 zwierzątek (żaby, kota i psa) które chcą ustalić, kto ma na czym siąść. Oryginalny pomysł książek polegający na dobraniu rymu do każdego zwierzątka (frog – log, dog – frog itp.) jest oczywiście nie do odtworzenia przy dosłownym tłumaczeniu, jednak polski tłumacz (M.Mortka) świetnie z tego wybrnął, a jego rymy momentami są nawet ciekawsze niż te oryginalne.


















Polską wersję można na głos czytać z młodszymi przedszkolakami, gdyby zaś ktoś miał w ręku wersję angielską, świetnie może ona posłużyć do nauki j.angielskiego (cat on a mat, foxes in the boxes itd.)








Hej, żabo!
K.Gray, J.Field
Wilga 2019
Wiek: 2+

wtorek, 8 października 2019

Komiks retro. „Gąska Balbinka”

„Gąska Balbinka” to bajka którą z sentymentem wspominają współcześni dziadkowie. Nie wiadomo czy czarno-biała bajka spodobałaby się współczesnym dzieciom, mogą one jednak zajrzeć do przygód Balbinki wydanej w formie komiksu przez A.Hoffmann i M.Terlikowską. Mimo upływu czasu przygody zaradnej i pomysłowej gąski wciąż bawią, a ponieważ jest to komiks prawie bez słów, już przedszkolaki mogą go sobie same poczytać.


















Gąska Balbinka
M.Terlikowska, A.Hoffmann
Nasza Księgarnia 2007
Wiek: 3+

piątek, 4 października 2019

Lila Prap o zwierzętach („Dlaczego?”, „Dinozaury?!”)

Dzieci są mistrzami w stawianiu śmiałych i przedziwnych pytań na każdy temat. W książkach Lili Prap o zwierzętach i dinozaurach wiele z tych, często zabawnych, pytań i odpowiedzi można znaleźć, choć nie brak tu też fachowej wiedzy. O ile pytanie „Dlaczego wielbłądy mają garby?” nikogo w książce nie dziwi, o tyle odpowiedź „Bo się garbiły, jak były małe” może już wywołać zaskoczenie.
W części o dinozaurach podobne pytania stawiają kury („Po co naszym praprzodkom były potrzebne takie kołnierze? Żeby sobie nie przeziębić gardła?” itd.)
Książki Prap to jedne z ciekawszych książek o zwierzętach dla przedszkolaków. Zaskakują wyrazistą grafiką, a przez stawianie (nie zawsze mądrych) pytań i odpowiedzi powodują, że przez zabawę i śmiech wiedza sama wchodzi do głowy.
 
 
 






















 
 
 
 

 
Dlaczego?
Lila Prap
Media Rodzina 2005
Wiek: 3+