„Szalik..” to kontynuacja opowieści o Szczurku znanym z klimatycznych „Plasterków na tęsknotę” E.Zawiszy-Wilk. Tym razem jest równie klimatycznie, przede wszystkim za sprawą nastrojowych ilustracji P.Wąsowicza, ale nie tylko. Szczurka spotykamy znów jesienią, gdy wspomina Wiewiórkę i ogląda stare fotografie. Nagle oplątuje go szalik ciotki Melancholii i za nic nie chce się od Szczurka odczepić. A Szczurek z każdym dniem staje się smutniejszy, ma coraz mniej energii, w końcu przestaje wychodzić z domu i zapada się w odmęty ponurych myśli..
Strach
pomyśleć, co by było ze Szczurkiem, gdyby nie przyjaciele. Przychodzą do niego,
nakłaniają do spotkania z Rybą ze stawu, Motyl rozplątuje cisnący szal, a
Szczurek powoli odkrywa kolory życia na nowo.
Dobrze się
czyta tą historię, w pewien sposób nawet trochę ciekawszą od „Plasterków”.
Pewnie każdy zna kogoś, kto owinięty szalikiem Melancholii, całkiem nie widzi
życia i jego kolorów. To trochę zagadka, w jaki sposób chowający się przed
życiem pod kołdrą Szczurek, pewnego dnia zmienia się na tyle, że zaczyna
planować daleką podróż.
„Szalik..”
to także książka-ostrzeżenie; nie jest dobrze zaglądać do studni ponurych myśli
zbyt często, bo nie każdy ma szczęście do takich przyjaciół jak Szczurek,
którzy wiedzą, kiedy i jak pomóc, by szalik ciotki Melancholii nie zacisnął się
tak mocno, aby zabrać życie.
Szalik
ciotki Melnacholii
E.Zawisza-Wilk,
P.Wąsowicz
Studio
Koloru 2022
Wiek: 6+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz