poniedziałek, 24 października 2022

Tytus, Romek i A'tomek. Księga zero

 Księga Zero serii o Tytusie, Romku i A ‘Tomku to już dziś prawdziwy biały kruk. Papcio Chmiel był mistrzem błyskotliwych, inteligentnych i zabawnych dialogów, lubił bawić się polszczyzną, traktował poważnie swoich bohaterów i czytelników, stąd i po latach jego komiksy czyta się dobrze.

Jedną z cech charakterystycznych jego historyjek jest zabawa techniką; młodzi bohaterowie stosunkowo często dosiadają rozmaitych pojazdów latających, lub testują nowe urządzenia. Pierwsze przygody trójki bohaterów odbywają się właśnie w kosmosie. Ciekawie się na to patrzy biorąc pod uwagę, że syn Papcia Chmiela Artur Chmielewski jest aktualnie pracownikiem NASA i bierze udział w konstruowaniu prawdziwych kosmicznych pojazdów. Chmielewski również napisał książkę dla dzieci, choć nie tak poczytną jak przygody Tytusa, „Kosmiczne wyzwania. Jak budować statki kosmiczne, dogonić kometę i rozwiązywać galaktyczne problemy”.   

Wracając do Księgi zero, jest ona szczególna też z innego powodu. Zawiera komiksy drukowane w Świecie Młodych w latach 1958- 1966, można więc z łatwością prześledzić, jak postaci bohaterów ewoluowały graficznie, by finalnie przyjąć taką postać, jaką znamy dziś. Dobry przykład na to, że warto ulepszać swój warsztat i nie bać się zmian. Księga 0 i 9 to moje ulubione części, mam nadzieje, że i „zerówka” z czasem doczeka się wznowienia.

 

 





























Księga zero

Papcio Chmiel

Egmont 2002

Wiek: 7+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz