wtorek, 31 stycznia 2023

C.Ellis „Zu dę daś?”


Czy da się napisać (i zrozumieć;) książkę w języku owadzim?

W „Zu dę daś?” nie ma ani jednego wyrazu po polsku, ani w żadnym innym znanym języku, ale coraz bardziej wnikając w tekst czytelnik zaczyna się nim bawić, próbując odcyfrować łamigłówkę, stosując różne znane mu szyfry i techniki. Niektóre zdania łatwo odczytaliśmy, jednego nam się nie udało. Mimo to, brak jednoznacznego tekstu ożywia lekturę, czytelnik bardziej utożsamia się z bohaterami i ich perypetiami, próbując wniknąć w ich uczucia i sytuację.

Tak sobie myślę, że to matki malutkich dzieci bywają mistrzyniami w rozumieniu często niezrozumiałych słów swoich pociech. Bywa, że dziecko przekręci każdą możliwą sylabę w wyrazie, a matka i tak idealnie zrozumie wszystko :D

W Polsce wiele lat temu ukazała się jeszcze jedna książka C.Ellis („Domy”).

















Zu dę daś

C.Ellis

Wytwórnia 2022

Wiek: 2+


środa, 25 stycznia 2023

Ekokomiks. "Po co nam oceany?"

O ile pierwsza część ekokomiksu – „Po co nam lasy?” – była wg mnie miejscami zbyt ogólna i przez to mało udana, o tyle „Po co nam oceany?” prezentuje się spójniej i ciekawiej. Polski tytuł serii niestety nie jest najszczęśliwszy, bo zakłada konieczność udowodnienia tezy, która mimo wszystko nie była myślą przewodnią francuskiego autora.

 „Po co nam oceany?” to zaś po prostu krótkie, komiksowe, atrakcyjnie podane kompendium aktualnej wiedzy jaką posiadamy o oceanach. Z książki dzieci się dowiedzą:

 – dlaczego woda morska jest słona,

-  skąd się biorą przypływy i odpływy,

-  co wpływa na kolor wody w oceanie,

-  co to jest grzbiet śródatlantycki,

-  jak funkcjonuje Golfsztrom,

- jak płyty kontynentalne nachodzą na siebie itd.

Mój 12-letni fan książek popularnonaukowych zarówno część o lasach jak i oceanach przeczytał z zaciekawieniem, książkę jednak można przeczytać też młodszym dzieciom.

















Fanom komiksów popularnonaukowych polecamy też naukomiksy


Po co nam oceany?

H.Reeves, D.Casanave

Debit 2022

Wiek: 8+


wtorek, 24 stycznia 2023

S.Zavrel „Odnalezione słońce”, "Złodziej kolorów"

W zimie słońce jest jakieś inne. Bywa, że tygodniami go nie widać, a nawet jak się pojawi, to rzadko tak jasne jak w lecie. Czasem wygląda trochę jak jakaś inna gwiazda/planeta. Świat też jest wtedy inny; choć jest jasno, kolory są przytłumione, dominuje szarość.

Takie właśnie zimowe słońce i krajobrazy świetnie narysował S.Zavrel w książce „Odnalezione słońce”. W pewnym mieście słońce nagle zniknęło, bo ludzie przestali go wypatrywać. Również wszechobecny smog utrudniał dostrzeżenie znajomej złotej kuli. Książka Zavrela, pokazuje jak bardzo ludzie potrzebują słońca i że trzeba dbać o powietrze, by nam tego słońca nie przesłoniło.

Abstrahując od wątku ekologicznego, dla mnie ta książka przede wszystkim wpisuje się w styczniowe oczekiwanie na słońce. Wciąż jest szaro i ciemno, i tak bardzo wszyscy tęsknią już za światłem.



















Inną książką Zavrela o ponurej jesieniozimie jest „Złodziej kolorów”. O tej porze roku czasem wydaje się, jakby przyszedł jakiś złodziej kolorów i zabrał wszystkie kolory, zostawiając szarość i nijakość. Podobna sytuacja wydarzyła się w książce „Złodziej kolorów”. Złodziej kolorów pewnego razu po prostu zabrał kolory z ogrodu. Mały chłopiec Pinin odkrył jednak jak te kolory przywrócić. I jest to pomysł bardzo uniwersalny😉



















Inne książki S.Zavrela"

- Dziadek Tomek


Odnalezione słońce

S.Zavrel

Tatarak 2021

Wiek: 4+


poniedziałek, 23 stycznia 2023

M.Cottin, R.Faria „Czarna książka kolorów”

Czy kolor może mieć smak, dźwięk, zapach? Dla ludzi widzących zapewne nie, ale dla niewidzących może już być inaczej. Czerwony to smak truskawki, brązowy pachnie czekoladą, a zielony trawą. Książka „Czarna książka kolorów” pomaga sobie uzmysłowić, co „widzą” niewidomi; każde zdanie w książce ma swoją wygrawerowaną ilustrację, a także opis w alfabecie Braila.

Książka Cottin i Farii to ciekawe uzupełnienie innych książek o tym, jak to jest nie widzieć – „Dźwięków kolorów” J.Liao i „Oczu” I.Chmielewskiej.















Czarna książka kolorów

M.Cottin, R.Faria

Widnokrąg 2012

Wiek: 4+


czwartek, 19 stycznia 2023

Książka-zagadka. I.Chmielewska „O tych, którzy się rozwijali”

 Ważne, że pojawiali się zawsze tam,

gdzie trzeba, o właściwej porze.”


„O tych, którzy się rozwijali” czyli jak dla mnie najbardziej (nie)oczywista książka Iwony Chmielewskiej. Z jednej strony temat książki od początku jest jasny; człowiek pracuje, coś robi, a więc się rozwija, staje się coraz lepszy itd. Z drugiej jednak strony, Chmielewska lubi umieszczać w swoich książkach dodatkowy sens, zaskakujące puenty. Czy w tej książce również coś takiego znajdziemy?

Może kluczem jest szpulka starych nici. Czasem dopiero z perspektywy wielu lat widać, do czego dana nić służyła, gdzie okazała się niezbędna. Sama nić ma też trochę zaskakujące właściwości. Najczęściej szew nie jest w ogóle widoczny, ale z kolei bez nici ubranie nigdy by nie powstało. Może więc, ci co się rozwijają, to są ci do dają – swój czas, umiejętności, wrażliwość.


„Im więcej pomagali,

tym bardziej się rozwijali."


Żeby nie było za łatwo, na koniec jeszcze Autorka podsumowuje:

„Dobrze, że zdążyłam ich przedstawić,

zanim się całkiem rozwiną.”

 

No i jeszcze ten spadający kapeć. Na okładce😉
















Więcej książek I.Chmielewskiej TU



O tych, którzy się rozwijali

I.Chmielewska

Media Rodzina 2013


wtorek, 17 stycznia 2023

U.Orlev, M.Ignerska „Babcia robi na drutach”

Książkowa babcia świetnie robi na drutach (jak to babcia), wiec zrobiła sobie też wnuczka i wnuczkę. Piękni, no ale jednak z włóczki. Czyli inni.

Mimo upływu lat tolerancja dla inności jest wciąż problemem. Do mediów przedarł się przekaz o tolerancji dla uchodźców czy osób z inną orientacją seksualną, jednak obok cały czas przelewa się pozornie niewidoczny ocean nietolerancji z powodu niepełnosprawności, noszenia gorszych, bo nie markowych ciuchów (nastolatki!), głoszenia odmiennych poglądów (skoro ja mam rację, ci z innymi poglądami to po prostu głupki), itd.

Orlev pisząc „Babcię..” miał za pewne na myśli los Żydów w Europie, jednak książka jest ponadczasowa. Niestety.

Zachwycają ilustracje M.Ignerskiej. Trochę niegrzeczne, wymykające się sztywnym ramom, pełne energii i emocji. A zarazem gdy trzeba, bardzo wyraźne w swym przekazie. W książkach Ignerskiej wszystko może się zdarzyć, wytrącają czytelnika z myślenia, że już wszystko widział i wszystko wie, zmuszają do zastanowienia i wniknięcia w głąb.

W książce zwraca uwagę też bardzo dobra i zgrabna polszczyzna. Tłumaczenia dokonał sam autor.

PS. Swoją drogą słowo "tolerancja" jest mocno przereklamowane. Nikt nie chce być tolerowany, chce być kochany. Być może tolerancja jako neutralny punkt 0 w ogóle nie istnieje; jest lubienie (+) lub też nie (-), akceptacja (+) lub jej brak (-) itd.






















O innych książkach zilustrowanych przez M.Ignerską pisałam już TU


Babcia robi na drutach

U.Orlev, M.Ignerska

Wytwórnia 2009

Wiek: 4+


poniedziałek, 16 stycznia 2023

A.Lindgren "Emil i ciasto na kluski"

Emil ze Smalandii to jeden z bardziej charakterystycznych i lubianych bohaterów książek A.Lindgren. Chłopiec nie ma tak niesamowitych zdolności jak Pippi, jednak jego przygody są równie szalone i zabawne.

Wiele lat temu powstał też serial na podstawie książki, obecnie na yt jest dostępna tylko wersja w j.czeskim, mam nadzieję, że z czasem któraś z platform udostępni też film z polskim dubbingiem.

O innych książkach LIndgren pisałam już TU





























Emil i ciasto na kluski

A.Lindgren, B.Berg

Zakamarki 2008

wiek: 3+

piątek, 13 stycznia 2023

Plastik fantastik?

 Jednym z największych problemów, jeśli chodzi o odpady, to długo rozkładający się plastik. Kiedy został wynaleziony, wydawało się, że rozwiąże wiele problemów; tak się stało, ale niestety wygenerował nowe. Początek książki „Plastik fantastic?” to opowieść o tym jak w latach 90. ub. wieku z tankowca na środku Oceanu Spokojnego spadło 12 kontenerów z gumowymi kaczuszkami do oceanu. Po upływie roku można było znaleźć kaczki we wszystkich morzach i oceanach na całym świecie i wcale się nie zniszczyły.

Współcześnie plastik jest obecny wszędzie. Choć jest możliwe życie bez jego używania, wymaga to teraz wiele wysiłku i wyobraźni. Zużycie plastiku na świecie rośnie w katastrofalnym tempie, na oceanach powstają śmieciowe wyspy, drobinki plastiku znajdują się już w organizmach ryb (czyli w naszych już też)

Naukowcy od lat pracują nad wynalezieniem zastępczego, biodegradowalnego plastiku, ale każdy człowiek ma wpływ na ilość plastiku na świecie.

Książka Eun-Ju Kim bardzo prosto a zarazem dobitnie przedstawia problem plastiku na świecie. "Plastik fatastik?" zainteresuje już 5-latki, jednak i 10-latki i dzieci starsze coś się z tej książki dowiedzą. Świetna jest grafika Ji-Won Lee – prosta, przejrzysta i atrakcyjna.




















Plastik fantastik?

Eun-Ju Kim, Ji-Won Lee

Babaryba 2019

Wiek: 5+