Pewien król był smutny i zniechęcony, bał się nawet wyjść z pałacu. Pewnego dnia przybył do niego niezwykły dar od Paszy – Zarafa. Zarafa kojarzy się z żyrafą i rzeczywiście nią była, ale nie była to zwykła żyrafa, bo umiała mówić, wiele podróżowała i koniec końców swoim towarzystwem wydobyła króla z apatii i wpływu apodyktycznej małżonki.
„Zarafa”
zachwyca przede wszystkim formą. Ciekawe są klimatyczne ilustracje P.Pawlaka,
finezyjny tekst A.Jaromira i staranna kaligrafia E.Kozyry-Pawlak. Książka
zwraca również uwagę swoim dopracowaniem i nie do końca typową historią. Długo też się można zastanawiać, co tak właściwie finalnie przywróciło królowi radość życia –
ucieczka od toksycznej żony, czy też może pełna wdzięku nowa przyjaciółka,
która potrafiła zachwycać się światem i dostrzegać jego piękno?
A na końcu tej historii pada śnieg. Ma on w sobie to coś uroczystego i magicznego, jak każdy pierwszy śnieg, który spanie zimą;)
Zarafa
A.Jaromir,
P.Pawlak
Muchomor
2010
Wiek: 6+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz