wtorek, 24 stycznia 2023

S.Zavrel „Odnalezione słońce”, "Złodziej kolorów"

W zimie słońce jest jakieś inne. Bywa, że tygodniami go nie widać, a nawet jak się pojawi, to rzadko tak jasne jak w lecie. Czasem wygląda trochę jak jakaś inna gwiazda/planeta. Świat też jest wtedy inny; choć jest jasno, kolory są przytłumione, dominuje szarość.

Takie właśnie zimowe słońce i krajobrazy świetnie narysował S.Zavrel w książce „Odnalezione słońce”. W pewnym mieście słońce nagle zniknęło, bo ludzie przestali go wypatrywać. Również wszechobecny smog utrudniał dostrzeżenie znajomej złotej kuli. Książka Zavrela, pokazuje jak bardzo ludzie potrzebują słońca i że trzeba dbać o powietrze, by nam tego słońca nie przesłoniło.

Abstrahując od wątku ekologicznego, dla mnie ta książka przede wszystkim wpisuje się w styczniowe oczekiwanie na słońce. Wciąż jest szaro i ciemno, i tak bardzo wszyscy tęsknią już za światłem.



















Inną książką Zavrela o ponurej jesieniozimie jest „Złodziej kolorów”. O tej porze roku czasem wydaje się, jakby przyszedł jakiś złodziej kolorów i zabrał wszystkie kolory, zostawiając szarość i nijakość. Podobna sytuacja wydarzyła się w książce „Złodziej kolorów”. Złodziej kolorów pewnego razu po prostu zabrał kolory z ogrodu. Mały chłopiec Pinin odkrył jednak jak te kolory przywrócić. I jest to pomysł bardzo uniwersalny😉



















Inne książki S.Zavrela"

- Dziadek Tomek


Odnalezione słońce

S.Zavrel

Tatarak 2021

Wiek: 4+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz