Jestem wielbicielką Iwony
Chmielewskiej (prawdopodobnie aż po grób i niestety - dla zawartości
portfela). To polska ilustratorka, ogromnie popularna w Korei
Południowej, a ostatnio również i w Polsce.
Tworzy tzw. picture booki, czyli książki gdzie dominującym środkiem przekazu jest
obraz, a krótki tekst współgra z całością. Książki
Chmielewskiej są bardzo poetyckie, pełne aluzji i symboli, stąd nie wszystkie z nich są zrozumiałe dla dzieci, a raczej przeznaczone dla dorosłych czytelników.
Kłopot. Niechciany i niezapraszany, jednak
czasem się pojawia. Tytułowy kłopot z książki to plama, na naprawdę ulubionym i
pięknym obrusie mamy. Co teraz będzie, czy da się cokolwiek zrobić? Wszystkie
pomysły na ratowanie obrusu okazują się do niczego, bo plama i tak przecież nie
zniknie...
„Kłopot” to jednak bardzo dobra i niezwykła
książka. Bo nawet coś tak niepotrzebnego i do niczego jak plama, może stać się czymś
ważnym i potrzebnym. Coś jak potencjał w katastrofie.
I choć na plamy/kłopoty pewnie dalej będziemy się denerwować, po lekturze „Kłopotu” może przez chwilę pomyślimy o nich inaczej.
Bardzo lubię "Kłopot"; środki wyrazu są tu skromne, ale puenta niesamowita. Chmielewska ciągle
gra z czytelnikiem, to co na jednej stronie jest rakietą, już za
chwilę zmienia się w sowę, na kolejnej jest komputerową myszką, itd.
Podobny chwyt można znaleźć min. w "
O wędrowaniu przy zasypianiu"; palce u nóg zamieniają
się nagle w wyspy na oceanie, na następnej stronie są już babkami
z piasku, na następnej - pingwinami..
Piękne i eleganckie są "Oczy", czyli opowieść o tym, czym jest dla
człowieka wzrok i że ci, którzy nie widzą, również mogą żyć
pełnią życia..
Jedna z najbardziej popularnych książek Chmielewskiej to "Dwoje ludzi".
"Gdy dwoje
ludzi żyje razem,
to jest im
łatwiej, bo są razem,
i jest im
trudniej, bo są razem."
W
symboliczny sposób Chmielewska pokazuje w swojej książce różne związki
i ich etapy; czasem ludzie są blisko i rozumieją się bez słów,
czasem każde podąża własną drogą i nie umieją się już
spotkać ponownie, czasem jedno wciąż daje a drugie bierze. A finalnie
"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
bywa, że mogą zrobić wszystko.
Nawet trzeciego człowieka"
abc.de to szczególna książka. Trochę abecadło, trochę słownik i trochę przewodnik po kulturze niemieckiej, tej z wieków już minionych (mamy tu portrety Bacha, braci Grimm, Goethego..) Premiera książki odbyła się we Wrocławiu, czyli mieście, gdzie kiedyś kultura niemiecka była żywa, a na ulicy można było usłyszeć niemieckie słowa z książki: der Apfel, das Buch, die Brucke, der Meister..Typowe dla Chmielewskiej wycinanki i kolaże, prawie wszystkie w duchu epoki, pomagają przenieść się do nie tak jeszcze dawnych czasów.
Na koniec moje
ulubione "Królestwo dziewczynki", czyli
subtelna i poetycka opowieść o dojrzewaniu kobiecości.
Gdy po raz pierwszy się z nią zetknęłam, byłam zaskoczona, że ktoś napisał książkę obrazową o dojrzewaniu i menstruacji i to jeszcze w TAKI sposób. Bo choć sama miesiączka już dawno nie jest tematem tabu, to jednak jest ona trochę spychana gdzieś na margines świadomości samych zainteresowanych; skoro już musi być, to niech chociaż szybko minie i nie boli.
Chmielewska w swojej książce stara się sięgnąć do TAJEMNICY. Bo to dość tajemnicze, że dziewczynka nagle staje się kobietą, wszyscy patrzą na nią trochę inaczej, a i ona sama widzi świat tak jak nigdy wcześniej. Podkreślają to piękne i poetyckie metafory Chmielewskiej, zarówno w treści jak i ilustracji, złote (!) krawędzie kartek.
Choć dorastanie bywa dość bolesne (burze hormonów), Chmielewska jednak zaprasza czytelnika, by przyjrzeć się tej metamorfozie z bliska i zachwycić jej pięknem. Z czasem przecież wszystko się uspokaja, a wtedy dziewczynka „Na swoich mapach, oprócz rwących potoków i burzliwych wodospadów, zaczęła odkrywać łagodne, słoneczne doliny i ciepłe jeziora, a mroczne lasy stawały się przyjazne”. Dorastanie się kończy, a zaczyna pewna siebie kobiecość.
„Wiedziała już, że jest Królową,
najważniejszą figurą na swojej szachownicy”.
Chmielewska w swojej książce stara się sięgnąć do TAJEMNICY. Bo to dość tajemnicze, że dziewczynka nagle staje się kobietą, wszyscy patrzą na nią trochę inaczej, a i ona sama widzi świat tak jak nigdy wcześniej. Podkreślają to piękne i poetyckie metafory Chmielewskiej, zarówno w treści jak i ilustracji, złote (!) krawędzie kartek.
Choć dorastanie bywa dość bolesne (burze hormonów), Chmielewska jednak zaprasza czytelnika, by przyjrzeć się tej metamorfozie z bliska i zachwycić jej pięknem. Z czasem przecież wszystko się uspokaja, a wtedy dziewczynka „Na swoich mapach, oprócz rwących potoków i burzliwych wodospadów, zaczęła odkrywać łagodne, słoneczne doliny i ciepłe jeziora, a mroczne lasy stawały się przyjazne”. Dorastanie się kończy, a zaczyna pewna siebie kobiecość.
„Wiedziała już, że jest Królową,
najważniejszą figurą na swojej szachownicy”.
Inne ksiażki autorstwa/z ilustracjami Chmielewskiej:
Tytuł: Kłopot
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Wytwórnia 2012
Wiek: 2+
Tytuł: O wędrowaniu przy zasypianiu
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Hokus-Pokus 2006
Wiek: 2+
Tytuł: Oczy
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Warstwy 2014
Wiek: 2+
Tytuł: Dwoje
ludzi
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Media Rodzina 2014
Wiek: 12+
Tytuł: abc.de
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Warstwy 2015
Wiek: 7+
Tytuł: Królestwo
dziewczynki
Autor: Iwona Chmielewska
Wydawnictwo: Entliczek 2014
Wiek: 6+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz