Książkę z zainteresowaniem obejrzą już przedszkolaki, jednak ze względu na pojawiającą się czasem terminologię naukową i umiejętność umiejscowienia dat w czasie, książka skierowana jest raczej do starszych, samodzielnych czytelników, którzy nie tak całkiem jeszcze wyrośli z przedszkolnej fascynacji wymarłymi gadami..
W kolejnym
naukomiksie - o rekinach - mamy już mniej historii odkryć, a więcej
autentycznej wiedzy o tych niezwykłych stworzeniach, które w odróżnieniu od wymarłych dinozaurów, wciąż można
badać. Potoczna wiedza o rekinach zwykle
opiera się na przekazie ze „Szczęk” Spielberga, „Rekiny” pozwalają tą wiedzę
zweryfikować i poszerzyć. Okazuje się, że rekiny nie są wcale tak śmiercionośne
dla człowieka jak się wydaje, istnieje 500 gatunków rekinów (wiele z nich
całkiem na rekina nie wygląda), zęby rekina rosną całe życie, ich szkielet
składa się nie z kości tylko z chrząstek itp.)
Mój 9-latek
z zainteresowaniem przeczytał obie części, ale mówi że lepsza jest część o
dinozaurach; może dlatego, że w „Dinozaurach..” więcej jest historii
o ludziach, a mniej biologicznej wiedzy, która z kolei przeważa w „Rekinach”.
Dinozaury.
Skamieliny i pióra
MK Reed, Joe
Flood
Nasza
Księgarnia 2018
Wiek: 6+
Rekiny.
Najlepsi myśliwi w przyrodzie
J.Flood
Nasza
Księgarnia 2019
Wiek: 7+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz