Nawet jak się jest dzieckiem, czasem przychodzi wojna. Tak też się przydarzyło 10-letniej Krysi. W momencie wybuchu wojny była jeszcze dzieckiem, a pod jej koniec była już prawie dorosła.
W "Wojnie na Pięknym Brzegu" A.Grabowski opowiada o II
Wojnie Światowej właśnie z perspektywy Krysi. Autor świetnie oddał sposób patrzenia
dziecka na świat; jest co prawda źle, bo jest wojna, ale wciąż daje się znaleźć
powody do śmiechu i zabawy. Stąd nie jest to książka przytłaczająca, a raczej przykład na to, że nawet trudne warunki można przetrwać.
W książce widać wyraźnie wychowanie patriotyczne sprzed czasów wojny i w jej czasie. Krysia jest córką
majora, który dostał się do niemieckiej niewoli (min. dzięki temu udaje mu się też przeżyć
wojnę), i dla Krysi, jej siostry a także
mamy naturalne jest, że trzeba walczyć z okupantem i działać w szeregach AK w
okupowanej Warszawie i podczas Powstania Warszawskiego.
W tej historii nie brak
oczywiście smutnych elementów, jak śmierć przyjaciela Krysi, jednak na główny
plan wysuwają się jej odwaga i wiara, że przetrwają trudności. Autorowi udało
się też uniknąć zbędnego patosu, stąd jest to lektura ciekawa, a zarazem nie
przytłaczająca. Życie zwyciężyło.
Wojna na Pięknym Brzegu
A.M.Grabowski,
J.Rusinek
Literatura 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz