"Abecadło z
pieca spadło..", ale nie każde. Dziś 3 różne wyliczanki
alfabetyczne.
Najpierw
"Zoolitery" Agaty Juszczak. Niebanalna grafika,
zgrabne rymy, wszędzie zwierzątka!;)
"Arcytrudny alfabet" Marty Pokorskiej. Arcytrudny,
bo są tam użyte różne, niejasne dla przedszkolaka wyrazy, takie
jak: jak ekscentryk, dylemat, fobia czy inklinacja.
"Prawdziwego
ekscentryka
poznajemy po
nawykach:
ma skarpetki
nie do pary,
nosi dziwne
okulary,
zawsze je na
deser śledzia.
A dlaczego?
Nie powiedział."
Ale, uwaga, mimo
tych trudnych wyrazów, a może właśnie dzięki nim, dzieci ten
"Alfabet" lubią, pewnie dlatego że trudne słowa są
jasno wyjaśnione w zabawnych wierszykach, no a jak się już zna te
trudne wyrazy to i rozmowy dorosłych bardziej zrozumiałe i można
się dowiedzieć nowych, ciekawych rzeczy o świecie;)
Na koniec klasyka
z 1959 roku wznowiona niedawno przez Dwie Siostry, czyli "Od A
do Z" Bohdana Wróblewskiego i Janusza Minkiewicza.
Tytuł: Zoolitery
Autor: Agata Juszczak
Wydawnictwo: Hokus-Pokus 2014
Wiek: 3+
Tytuł: Arcytrudny
alfabet
Autor: Marta Pokorska
Wydawnictwo: Dwie Siostry 2007
Wiek: 4+
Tytuł: Od
A do Z
Autor: Janusz Minkiewicz, il. Bohdan
Wróblewski
Wydawnictwo: Dwie Siostry 2009
Wiek: 3+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz