Lubię ilustracje D.Łoskot-Cichockiej i stąd sięgnęłam po książkę „Niebo nad Fatimą” A.Czerwińskiej-Rydel. Opowiada ona o dość znanej historii objawień Matki Bożej w Fatimie już ponad 100 lat temu. Maryja przepowiedziała w nich min. okropieństwa II wojny światowej, które się później wydarzyły. Co ciekawe, wojna ominęła Portugalię.
Z punktu widzenia coraz bardziej
świeckiej kultury, wydarzenia w Fatimie można uznać za jakąś bajkę. Choć
objawienia przyciągnęły ogromne ilości ludzi i dalej w Fatimie co roku można
spotkać miliony pielgrzymów, sceptyków to i tak nie przekona. W swoich
objawieniach Matka Boża prosiła o nawrócenie i modlitwę, zwłaszcza na różańcu,
czyli coraz bardziej już dzisiaj „egzotyczne” czynności.
Szkoda, bo jak mówiła siostra Łucja, świadek objawień,
„nie ma [takiego] problemu osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego, ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać Różańcem”.
Różaniec to coraz bardziej taki współczesny „challenge” – trudne wyzwanie, nie
pasujące(?) do współczesności. Czasem jednak to jedyna droga ratunku, gdy żadnego innego
już nie widać.
Więcej książek zilustrowanych przez Łoskot-Cichocką
- Kiedy kiedyś czyli Kasia, Pan Jan i Pan Gór
- W poszukiwaniu światła. Opowieść o Marii Curie-Skłodowskiej
Niebo nad Fatimą
A.Czerwińska-Rydel, D.Łoskot-Cichocka
Bernardinum 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz