poniedziałek, 17 stycznia 2022

Sceny z życia. L.Aisato „Życie”

 Książka okrzyknięta najpiękniejszą książką roku 2021. Dla mnie nie aż tak, chociaż bardziej do mnie przemawia, niż równie zachwalane "Może".

W książce znajdziemy zarówno ilustracje wzniosłe, śliczne, jak i bardziej satyryczne, wykrzywione. I dobrze, bo życie to różne momenty, niektóre piękne, niektóre trudne, najczęściej po prostu zwyczajne. Lisato śledzi życie od małego dziecka, aż do starości. Dostrzega zachwyty dzieciństwa, trudy dorastania, szukanie drugiej połówki, nie zawsze różowe twarze macierzyństwa, konsekwencje rozmaitych wyborów, wreszcie – starość. Wszyscy, którzy mieli w ręku tą książkę, pewnie zapamiętali kilka ulubionych ilustracji – mnie spodobała się dziewczyna całująca żaby, para zrośnięta tak ściśle, że zaczyna tworzyć jedno drzewo, samotna osoba żeglująca czerwoną łódką oraz ta z psem, patrząca w dal na morze.

„Życie” to jednak książka, którą czyta się szybko i raczej zalega na półce. Można pokazać gościowi do szybkiej lektury, jednak czytania jest boleśnie mało. Moc tej książki polega jednak na tym, że nieco rozedrgane i niedoskonałe ilustracje czytane w odpowiednim momencie życia są w stanie poruszyć czułe struny, uzmysłowić aktualną sytuację w życiu, pokazać perspektywy, czasem dać nadzieję, lub pomóc zaakceptować to jak jest. To dużo, jak na jedną książkę😉

 































Życie

L.Aisato

Wyd.Literackie 2021

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz