poniedziałek, 18 października 2021

M.Sowa, B.Kołomycka „Tej nocy dzika paprotka”

 Berenika Kołomycka aktualnie maluje "Malutkiego Liska i Wielkiego Dzika", ale kiedyś malowała trochę inaczej, tak jak w komiksie „Tej nocy dzika paprotka”. To dawne malowanie nie jest tak klimatyczne i ładne jak obecne, jednak warto zajrzeć do tego paprotkowego komiksu także z innych względów niż ilustracyjne.

W skrócie akcja komiksu opowiada o tym, jak to pewnego ranka mały Tomek się budzi, a w miejscu gdzie zwykle śpi jego mama zastał ogromną paproć… Zaczyna się zastanawiać nad możliwymi motywami pożarcia mamy przez paprotkę, a także co teraz pocznie bez mamy (kto będzie mu wyciskał sok morelowy..?) Historia kończy się dobrze, natomiast młodsze dzieci (3-5 lat) komiks moze nieco przerazić. Wszystko w tej opowieści jest takie zwyczajne, a tu nagle paprotka zjadająca mamę.. Jak się okazuje, czasem nawet wśród najbardziej zwyczajnych rzeczy może czaić się zagrożenie.

Na starszych dzieciach komiks oczywiście nie zrobi tak ponurego wrażenia (one już nie raz widziały szczerzące się zęby, strumienie krwi itd.) Ale paradoksalnie dopóki nie zostaje wyjaśnione o co właściwie chodzi z tą paprotką, atmosfera grozy jest dość realna i to może nawet bardziej niż wśród oklepanych, popkulturowych symboli grozy (duchy, czaszki, kościotrupy itd.) One przecież od razu sugerują, że akcja nie dzieje się naprawdę (czy ktoś kiedyś widział chodzące szkielety?), a taka paprotka, która do tej pory stała niby spokojnie a tu nagle zaczyna zjadać domowników…? Wszystko jest aż nazbyt realne (choć kończy się dobrze i zabawnie;)

„Tej nocy dzika paprotka” to świetny i świeży pomysł na dziecięcy horror (oczywiście dla tych dzieci, które się lubią bać😉
















Tej nocy dzika paprotka

M.Sowa, B.Kołomycka

Centrala 2013

Wiek: 5+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz