Który przedszkolak
nie chciałby znaleźć dobrego towarzysza do zabaw (i do huśtania
też)? Znalezienie takiej osoby nie zawsze jest łatwe i
niedźwiadek Pi też ma z tym problem. Bardzo chciałby się z kimś
pohuśtać na huśtawce, ale czeka, czeka i nikt się nie pojawia. W
końcu o huśtawkę uderza złamany świerk, przez co Pi wylatuje
wysoko, aż do księżyca. Po krótkiej rozmowie z księżycem, wpada
do rzeki gdzie spotyka dwa niemiłe olbrzymy. Idąc dalej napotyka
mewkoryba, który dla odmiany jest miły, ale nie lubi się huśtać.
Szuka więc dalej towarzysza do huśtania, a za każdym razem, gdy
kogoś spotka, zapisuje w swoim notesiku uwagi, jaka jest napotkana
osoba i czy z tym kimś mógłby się pohuśtać.
A uwagi misia są
całkiem uniwersalne i odkrywcze;
"Z huśtania
nic nie wychodzi, jeśli po drugiej stronie nikogo nie ma"
"Łatwo się
huśtać, gdy się ufa temu drugiemu, tak jak księżyc ufa słońcu"
"Z huśtania
nic nie wychodzi, jeśli się nie słucha siebie nawzajem" itp.
Niedźwiadek spotka
jeszcze kilka innych stworzeń, przeżyje chwilę załamania ("Nigdy
nie będę się huśtać"), ale w końcu po wielu przygodach
znajdzie tego, kogo szuka.
"Huśtawka"
to wspaniała, trochę refleksyjna książka o relacjach międzyludzkich, dla nieco starszych przedszkolaków. Pomaga nazwać uczucia,
pokazuje, że relacje społeczne nie zawsze są łatwe, z niektórymi
ludźmi potrafimy się dogadać, a z innymi jest trudniej, mimo to nie warto
się poddawać w szukaniu przyjaciela.
Ilustracje Virpi
Talvitie bardzo przestrzenne, dużo miejsca dla wyobraźni i wyrażania uczuć,
także - do bujania w obłokach;)
Tytuł: Huśtawka
Autor: Timo Parvela, il. Virpi Talvitie
Wydawnictwo: Eneduerabe 2015
Wiek: 4+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz