W każdej z
książek o emigracji najpierw jest o kraju ojczystym. Biednie, wojna, coś nie
tak. Więc wyruszają w poszukiwaniu lepszego życia, czasem bo
słyszeli o bajkowych krainach gdzieś za oceanem, a czasem bo tylko
nadzieja zostaje kiedy dom w ruinie.
Emigracja jest tak
stara jak dzieje ludzkości i nie zamierza odejść do lamusa. O tym, że już dawno temu ludzie emigrowali, przypomina
książka meksykańskich autorów Jose Manuel Mateo i Javiera
Martinez Pedro "Emigracja". Czarno-białe ilustracje, wyglądające jak stare indiańskie freski, zostały narysowane
na papierze amate – roślinnym płótnie tradycyjnie służącym w
Meksyku jako papier. Książka ma nietypową formę harmonijki, a w zlewające się w jedną całość ilustracje trzeba się
mocno wpatrywać, aby w natłoku postaci dojrzeć głównego bohatera i jego przygody.
Sama historia
opowiada o tym, jak pewien meksykański chłopiec wyrusza z rodziną
na północ; z meksykańskiej ziemi nie wygnał ich głód, ale chęć
zmiany życia na lepsze. Podróż nie jest łatwa; jest nielegalnym
emigrantem, a więc wielu ludzi próbuje go zatrzymać, musi się ukrywać.
Te wątki
pojawiają się we wszystkich książkach i opowieściach o
emigracji; trzeba się ukrywać, uciekać, walczyć o lepszy los.
Bardziej
emocjonalna i zarazem łatwiejsza w odbiorze jest "Podróż"
Franceski Sanny. Opowieści takich jak ta można usłyszeć wiele w ciągu
ostatnich lat, z racji wojny w Syrii.
Pewna rodzina żyje sobie spokojnie, aż do dnia, gdy przychodzi wojna. Ojciec ginie, matka próbuje jakoś sobie radzić, ale jest jej coraz trudniej. I znów, tak jak w poprzedniej książce, słyszy, że gdzieś za morzem i górami jest kraina, gdzie można bezpiecznie i spokojnie żyć. Wyruszają więc w podróż pełną niebezpieczeństw, strachu i niepewności, a na swojej drodze spotykają ludzi dobrych i złych.
Pewna rodzina żyje sobie spokojnie, aż do dnia, gdy przychodzi wojna. Ojciec ginie, matka próbuje jakoś sobie radzić, ale jest jej coraz trudniej. I znów, tak jak w poprzedniej książce, słyszy, że gdzieś za morzem i górami jest kraina, gdzie można bezpiecznie i spokojnie żyć. Wyruszają więc w podróż pełną niebezpieczeństw, strachu i niepewności, a na swojej drodze spotykają ludzi dobrych i złych.
Trudna jest
również wędrówka Nabu. Dziewczynka opuszcza
swój rodzinny kraj, bo jej dom ciągle się zapala i niszczy, nie ma
już gdzie mieszkać. Z wielkim wysiłkiem przekracza kolejne
granice, druty kolczaste, jeziora, jest wyczerpana, nie spotyka
nikogo kto by jej pomógł w wędrówce. W końcu dociera do celu –
morze wyrzuca ją na plażę, gdzie spotyka ludzi, którzy żyją w
pokoju i dostatku. Część z tych ludzi chce jej pomóc, a część
chce żeby wróciła tam skąd przyszła.
Jak pisze autor,
ta chwila ważenia losów dziewczynki dzieje się właśnie teraz, na
naszych oczach. Codziennie można usłyszeć o tym w wiadomościach..
Ilustracje Joanny
Rusinek smutne i przejmujące.
Człowiek, który musi uciekać z domu
zapada w czerń niepewności i strachu. Dopóki nie znajdzie się dom – jasny i
bezpieczny - czerń nie ustanie, nawet gdy wyjdzie słońce. Bo póki nie znajdzie
się dom, za bardzo czuć niechciane towarzystwo - śmierci.
I.Watanabe wszystko to świetnie pokazuje
w swojej książce „Migranci”. Nie ma tu żadnych słów – emocje, których
doświadczają zwierzęta są bardzo uniwersalne. Śmierć zbiera swoje żniwo, jednak
na szczęście większość dotrze tam, gdzie drzewa mają swoje kolory i gdzie można
– żyć.
Tytuł: Emigracja
Autor: Jose
Manuel Mateo, il.Javier Martinez Pedro
Wydawnictwo: Widnokrąg 2013
Wiek: 7+
Tytuł: Podróż
Autor: Francesca Sanna
Wydawnictwo: Kultura Gniewu 2016
Wiek: 5+
Tytuł: Wędrówka Nabu
Autor: Jarosław Mikołajewski, il.
Joanna Rusinek
Wydawnictwo: Austeria 2016
Wiek: 6+
Migranci
I.Watanabe
Dwie Siostry 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz