Czasem Armagedon po prostu się przydarza.
Nikt nie chce wierzyć tym, którzy przed nim ostrzegają, większość wierzy, że „przecież jakoś się ułoży”. Potop jednak pewnego dnia po prostu przychodzi. Świat się wali, jednak na szczęście
- są ocaleni. Po chwilowej euforii, że jednak żyją, zaczynają marudzić, że
łóżko niewygodne, do jedzenia wciąż to samo, a tak w ogóle kiedy się to
wszystko w końcu skończy…?
O tych wszystkich, typowo ludzkich
odruchach można przeczytać w książce Wilkoniów „Arka Noego”. Oprócz znanej z
Biblii historii, autor dorzucił marudzenie i…rozczarowanie (dlaczego
rozczarowani, gdy uratowani…?) Sama książka nie robi specjalnie dużego wrażenia
(wolę „Statek Noego” S.Nordqvista ze zrzędzącym nosorożcem), ale na zwierzęta
Wilkonia zawsze dobrze się patrzy. A skoro już marudzimy, to chciałabym
kiedyś zobaczyć na żywo prawdziwą Arkę Wilkonia, tą z drewna..;)
Piękny jest gołąb pokoju. Chyba nigdy nie
wywołuje on tak wielkiego wzruszenia, jak wtedy gdy tego pokoju tak bardzo brak.
Arka Noego
J.Wilkoń, P.Wilkoń
Media Rodzina 2022
Wiek: 4+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz