środa, 6 stycznia 2021

Helga Bansch, „Kukuryk”, „Czekolada”

 Seria OQO z wyd.Tako promuje hiszpańskich autorów i świetnych europejskich ilustratorów, a jednym z nich jest Austriaczka Helga Bansch. Jej styl jest charakterystyczny; pozornie nieco toporny, z dużymi głównymi postaciami, małą ilością detali i nieco przytłumionymi kolorami, bo najważniejsze są emocje bohaterów, czytelne i wyraźne.

Najbardziej lubiana jej książka w Polsce to z pewnością prezentowane już na blogu „Trzy świnki”. Bywają 2-3 latki, które kręcą nosem na większość książek, ale „Trzy świnki” zwykle im się podobają. Osobiście bardzo lubię z tej książki „wilka-intelektualistę” czytającego gazetę.


Lepiej się dzielić

Warto jednak sięgnąć też po rymowanego „Kukuryka” i „Czekoladę”, które również się ukazały w Polsce. „Kukuryk” opiera się na podobnym pomyśle co „Trzy świnki”; jest kurczaczek i groźny kot, który chce go zjeść. Wszystko oczywiście kończy się dobrze, a Kukuryk otrzymuje ważną życiową lekcję.















Książka pachnąca Afryką

„Czekolada” to już opowieść innego rodzaju. Tu już nikt nikogo nie goni, główną bohaterką jest zaś samica hipopotama Czekolada, która pewnego dnia postanawia zażyć cywilizacji i zamienić bajoro na wannę. W mieście wybiera się na zakupy, idzie do restauracji, odpoczywa... jednak w końcu z ulgą wraca na swoją sawannę. Afryka na ilustracjach Bansch jest bardzo przekonująca; niezbyt idealna, widać lokalny koloryt i oczywiście zwierzęta. Lubiący wypatrywać szczegółów niech przyjrzą się równolegle prowadzonemu wątkowi przyjaciela Czekolady, ptaka.
















Marzę, by któreś z polskich wydawnictw pokusiło się druk innych książek Bansch (np.”Die Brucke”) Mimo wielokrotnego czytania i oglądania książki Bansch za każdym razem zaskakują świeżością i oryginalnymi detalami.


Kukuryk

M.Nunez, H.Bansch

Tako 2011

Wiek: 2+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz