Wilk jest
klasycznym (czarnym) bohaterem wszelkich bajek i opowieści dla
dzieci. Jest wilk – będzie groźnie, choć z drugiej strony też
pewnie ciekawie (opowieść o 3 świnkach i budowanych przez nie domkach wszyscy u nas
uwielbiają). Dziś zatem przegląd kilku "wilczych"
opowieści.
Najpierw
wspomniana już historia o 3 świnkach, tu akurat w wersji
z wydawnictwa Tako. Każde dziecko dobrze wie, co mówi wilk przy
każdym domku;
"Uważaj, bo jak nie otworzysz mi drzwi,
będę dmuchał i
dmuchał co sił
i twój domek
rozpadnie się w pył!"
Oczywiście ta kwestia istnieje w wielu wersjach, pewnie najsłynniejsza to ta: "Bo jak chuchnę, i dmuchnę, to ....)
Przy tej okazji
warto zajrzeć do innych opowiadań z wyd. Tako (seria OQO – na
blogu było już o "Matce bohatera" z tej serii) – są
dość krótkie a zarazem zgrabne tekstowo, oprócz tego ciekawe graficznie, opowieści nie są nazbyt infantylne (wbrew pozorom dzieci lubią
historie, gdzie traktuje się je jak poważnych czytelników..)
Następna książka,
gdzie wilk szczerzy kły to ideał każdego rodzica – czyli
książka bez słów (dziecko może czytać/oglądać samo,
choć na pierwszy raz z pewnością lepiej z rodzicem). Chodzi tu o
"Czerwonego Kapturka" zilustrowanego przez Izabelę
Dudzik, a wygląda on w tej wersji tak:
(Gdyby komuś
brakowało słów podczas opowiadania, z tyłu książki jest
podpowiedź napisana przez Marka Jagielskiego).
Jeśliby natomiast ktoś szukał
książki łamiącej stereotyp o złych wilkach, można zajrzeć np.
do książki Piji Lindenbaum "Nusia i wilki".
Nieśmiała i strachliwa w przedszkolu Nusia pewnego dnia znajduje
się sama w ciemnym lesie, gdzie nagle zostaje otoczona chmarą
wilków..I to właściwie ostatnia groźna scena w tej książce, choć
bynajmniej nie dlatego, że główny bohater zostaje
zjedzony. Amatorom zębatych, ale niezbyt groźnych wilków książka z pewnością się spodoba.
Idąc tym tropem,
okazuje się, że jest wielu apologetów tylko-z-pozoru-złego
wilka, więc na koniec można sobie przeczytać, jak historia o
trzech świnkach wyglądała z punktu widzenia głównego winowajcy. W książce
"Prawdziwa bajka o 3 małych świnkach" Jona
Scieszka okazuje się, że wilk dmuchał i chuchał na
domki świnek, bo tego akurat dnia miał katar i dwie pierwsze świnki zjadł po prostu przypadkiem...
Na koniec jeszcze link do książki, gdzie to wilk jest dobry, a świnka zła;) "The three little wolves and the big bad pig"
Dużo ciekawych (graficznie) wilków można znaleźć też w blogowym wpisie o postaci nieodłącznie z wilkiem związanej, czyli o Czerwonym Kapturku
Tytuł: Trzy świnki
Autor: Raquel Mendez, Helga Bansch
Wydawnictwo: Tako 2011
Wiek: 2+
Tytuł: Czerwony Kapturek
Autor: Marek Jagielski, il. Izabela
Dudzik
Wydawnictwo: Brambla 2015
Wiek: 2+
Tytuł: Nusia i wilki
Autor: Pija Lindenbaum
Wydawnictwo: Zakamarki 2007
Wiek: 3+
Tytuł: Prawdziwa
bajka o 3 małych świnkach
Autor: Jon Scieszka, il. Lane Smith
Wydawnictwo: Kagra 2002
Wiek: miłośnicy
alternatywnych wersji bajek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz