wtorek, 3 marca 2020

T.Żarnecki, G.Kulik „Chore historie”

Podczas gdy media od kilku miesięcy drążą temat korona-wirusa, dobrze jest spojrzeć na temat epidemii też z szerszej perspektywy. Europę jak też i inne kontynenty często nękały w przeszłości różne zakaźne choroby, a wiele z nich przez wieki było nieuleczalnych. Choć wydawało się, że od tamtego okresu oddzieliliśmy się solidną granicą dzięki wynalezieniu szczepionek i antybiotyków, jednak…. ludzie nie żyją wiecznie, a świat wirusów i bakterii nie pozostaje wcale w tyle za nami. O tym z jakimi wirusami i bakteriami musieli walczyć nasi przodkowie można przeczytać w książce T.Żarneckiego i G.Kulik „Chore historie”. W sposób zwięzły i ciekawy autorzy przedstawili większość chorób z którymi ludzkość zmagała się w przeszłości (a z niektórymi zmaga się wciąż) jak np. dżuma, trąd, malaria, ebola, ospa itd. Dowiemy się o rozmaitych sposobach walki z tymi chorobami (cóż, nie zawsze skutecznymi), w jaki sposób się rozprzestrzeniają, jak udało się je wyeliminować. Okazuje się, że historia chorób to (niestety) kawał historii ludzkości.




















Dość szczególne w swej estetyce, i nie do pomylenia z żadnymi innymi, ilustracje Żarneckiego i Kulik można znaleźć też w innej książce dla dzieci – dwustronnej „Niezłe ziółko/Głośne zniknięcie”. Obie historie oparte są na opowieściach detektywistycznych – czym się zajmuje podejrzany sąsiad/gdzie zniknął słynny kompozytor? Rozwiązania historii okazują się bardzo naukowe – dowiemy się, które pospolicie znane rośliny są trujące/co to jest pięciolinia i klucze muzyczne.




















Natknęłam się na jeszcze jedną książkę stworzoną przez duet Żarnecki i Kulik – album „Fontanny i muszle. Przewodnik po wrocławskich szaletach”. Temat szaletów brzmi oczywiście mało wzniośle i poważnie, jednak jest to wciąż stały element miejskiej architektury. Trzeba też przyznać, że wiele z wrocławskich szaletów prezentuje się całkiem okazale – zwłaszcza małe ceglane domki sprzed ponad 100 lat, zaprojektowane w większości przez architekta Karla Klimma. Dużego kolorytu książce nadają krótkie, czasem absurdalne, dialogi jakie autorzy przeprowadzili ze stróżami szaletów. Tworzą one szczególny kontrast z nieco poetyckimi opisami ciekawostek w okolicy, autorstwa K.Góry. Mapkę tych ciekawostek znajdziemy wewnątrz okładki książki; autorzy zwrócili w niej uwagę na nietypowe detale architektoniczne, podwórka, graffiti itp. Interesująca jest taka subiektywna mapa miejskich ciekawostek, mocno alternatywna w stosunku do utartego turystycznego szlaku po Rynku i okolicach. Myślę, że każdy mógłby sobie stworzyć taką prywatną mapę miasta, na użytek swój i odwiedzających miasto znajomych. Mapka z "Fontann i szaletów" może służyć za świetną do tego inspirację. 

























Chore historie
T.Żarnecki, G.Kulik
Kocur Bury 2017
Wiek: 11+


Niezłe ziółko/Głośne zniknięcie
T.Żarnecki, G.Kulik
Kocur Bury 2016
Wiek: 8+


Fontanny i muszle. Przewodnik po wrocławskich szaletach
T. Żarnecki, G.Kulik, K.Góra

Libron 2016













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz