poniedziałek, 23 marca 2020

A.Dobrowolska, „Leniwy pieróg czyli wege kuchnia dla dzieci (i nie tylko!)”


Czasy nastały niełatwe, przymusowy pobyt w domu sprzyja jednak kulinarnym dokonaniom i eksperymentom Jest to czynność nieintelektualna (a więc czasem i relaksująca), nie wymaga siedzenia przy komputerze, a w razie sukcesu jest co zjeść😊
Książka A.Dobrowolskiej „Leniwy pieróg” przyciąga uwagę nietypową jak na książki kucharskie szatą graficzną. Nie ma tu żadnych zdjęć już przygotowanych potraw, jest natomiast dużo zieleniny (jak to zwykle w kuchni wege), w formie odbijanych pieczątek. Książka jest więc lekka i wesoła, przepisy raczej z gatunku tych łatwiejszych i prostszych (jest to wszak książka dla dzieci). Znajdziemy tu przepis i na prozaiczną zupę ogórkową czy powidła śliwkowe jak też na piernik z fasoli czy kotlety z soczewicy. Spróbowałam zrobić wg książkowego przepisu trufle z cieciorki – jak to bywa przy kuchni wege, nie była to do końca kopia trufli jakie znam, jednak jest to jakaś (zdecydowanie zdrowsza) alternatywa, a dzieciaki (w większości) jadły, nie podejrzewając podstępu. Buraczane brownie nie było już takim sukcesem, ale potrawy gdzie coś musi wyrosnąć często mi się nie udają. Coraz liczniejsi amatorzy kuchni wege z pewnością znajdą w książce coś dla siebie.

















Leniwy pieróg czyli wege kuchnia dla dzieci (i nie tylko!)
A.Dobrowolska
Bona 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz