Strach jest niezbędny do przeżycia, ale bywa go też w życiu za dużo, na tyle dużo, że staje się Królem Strachu, po prostu rządzi. Zabiera marzenia i każde siedzieć na bezpiecznej kanapie.
Również i Hania w ten sposób spędzała
czas, bo bała się wielu rzeczy – burzy, psów, pająków, niemiłej pani w szkole itp.
Pewnej nocy jednak przyśnił jej się sen o Szklanej Górze, zamku ze złota i
Królowej, która pokazała jej, jak się lata… Dziewczynka bardzo chciała wrócić do snu, więc opisała go sobie w zeszycie. Myślała o nim coraz
więcej i więcej, aż pewnego dnia postanowiła wspiąć się na zimną i niedostępną
Szklaną Górę….
Dobra jest ta opowieść. Napisana współczesnym
językiem i osadzona we współczesnych realiach, pokazuje jak bardzo strach może
dominować w życiu, ale też, że można go pokonać, tak aby przyjął zwyczajne rozmiary.
Gdy Król Strachu przestał rządzić, Hania nagle odkryła, że jest królową swojego
życia.
„Szklana Góra” to już trzecia część,
jaka ukazała się w ramach cyklu „Siedem szczęśliwych” – starych bajek opowiedzianych na nowo. „Dziwożona” niestety jest trochę tendencyjna, „Kwiat
Paproci” również przewidywalny, „Szklaną Górę” czyta się najlepiej. Warto ją przeczytać z dzieckiem, zwłaszcza tym, które ma dużo obaw i nieśmiałości.
Szklana Góra. Baśń o odwadze
R.Jędrzejewska-Wróbel, M.Oklejak
Bajka 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz