niedziela, 8 maja 2016

O wojnie ("Wojna liczb", "Mój tato szczęściarz", "Wróg")

Wojna nic dobrego, ale mali chłopcy czołgi, żołnierzy, strzelanie owszem lubią. Dziś kilka książeczek wojennych, każda trochę inna.
Na początku "Wojna liczb" Juana Dariena. Żołnierze w kaskach maszerują, bombowce latają, ewidentnie wojenny helikopter na okładce, czyli wojna. Z drugiej strony jest dość kolorowo, a zamiast ludzi żołnierzy są tu cyfry (to opowiadanie jest trochę matematyczne). Darien w sposób bardzo prosty przedstawił w książce skąd się biorą wojny. Nie ma tu rozlewu krwi w sensie dosłownym, ale dziecko widzi, że esencją wojny jest przemoc. Dużym atutem książki są ilustracje; liczby przedstawione na kolorowo, ale broń już nie, przez co historia nabiera pozorów autentyczności.


























Kolejna książka to "Mój tato szczęściarz" Joanny Papuzińskiej. Tym razem wojna przedstawiona z własnego, polskiego podwórka, gdyż historia dotyczy powstania warszawskiego i powstańczych perypetii ojca autorki. Tu już wojna jest bardziej dosłowna, są bombardowania, bandaże, trochę krwi. Jest okazja by opowiedzieć dzieciom coś więcej o codzienności wojennej, że to nie tylko spektakularne wystrzały, ale również głód, rany wojenne i gruzy. Tak jak w poprzedniej książce tu też są bombowce, a także czołgi, działa, wystrzały, wszystko bardziej szczegółowe (i owszem, podoba się). Stanisław Papuziński na szczęście wychodzi cało z wszystkich wojennych opresji.
Książka utrzymana jest w szarej, smutnej kolorystyce. Dobra historia na pierwsze opowiadanie dla dzieci o tym, czym właściwie wojna jest, jak też o powstaniu warszawskim.





 









 
 











O wojnie można też poczytać w książce duetu David Cali i Serge Bloch - "Wróg". Bloch znany jest ze swojej dość oszczędnej kreski (jest to autor wspominanych już na blogu "A ja czekam" i "Wielka historia małej kreski"). "Wróg" to książka raczej dla starszych dzieci/dorosłych, nie ma tu czołgów ani bombowców, jest za to wojna widziana oczami samotnego, zmarzniętego żołnierza w okopach, zarówno po stronie "swoich" jak i "wrogów". Okazuje się, że zarówno jeden jak i drugi żołnierz odczuwa bardzo podobnie, tak samo tęskni za domem i rodziną. Bardzo udana i mocna refleksja nad (bez)sensem wojny.



























 
Tytuł: Wojna liczb
Autor: Juan Darien
Wydawnictwo: Tako 2012
Wiek: 3+


Tytuł: Mój tato szczęściarz
Autor: Joanna Papuzińska, il. Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: Literatura, Muzeum Powstania Warszawskiego 2013
Wiek: 4+


Tytuł: Wróg
Autor: Davide Cali, Serge Bloch
Wydawnictwo: Zakamarki 2014
Wiek: 10+

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz