Majówka trwa,
dziś więc coś przyjemnego i lekkiego, na łąkę dla 2-latka w sam raz. Będzie o słowniku obrazkowym "W domu, w
dziczy, na ulicy" holenderskiej pisarki Fiep Westendorp.
"Słownik" brzmi poważnie, ale jak to zaznaczono to w
podtytule, jest to słownik rozbrykany; pani gubi więc z koszyka
owoce, piekarz przypala ciasto w piecu, dzieci budują indiański
namiot.
Świat
przedstawiony w słowniku, sądząc po odzieży i środkach
transportu, miał miejsce jakieś 60 lat temu, nie jest to więc
współczesność, z drugiej strony dzieci wciąż kopią taką samą
piłkę co kiedyś, a i zwierzęta w zoo również się nie zmieniły.
Szczególną uwagę
przykuwa, spotykane w wielu miejscach książki, delikatne i
eleganckie, holenderskie wzornictwo. Można zakochać się w obrusach
i serwetkach w kolorze lapis lazuli, a szafirowe abażury i turkusowe
doniczki we wzorki są po prostu śliczne. Ach!
Tytuł: W domu, w dziczy, na ulicy
Autor: Fiep Westendorp
Wydawnictwo: Dwie Siostry 2016
Wiek: 2+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz