poniedziałek, 2 maja 2016

"W domu, w dziczy, na ulicy" i holenderskie błękity

Majówka trwa, dziś więc coś przyjemnego i lekkiego, na łąkę dla 2-latka w sam raz. Będzie o słowniku obrazkowym "W domu, w dziczy, na ulicy" holenderskiej pisarki Fiep Westendorp. "Słownik" brzmi poważnie, ale jak to zaznaczono to w podtytule, jest to słownik rozbrykany; pani gubi więc z koszyka owoce, piekarz przypala ciasto w piecu, dzieci budują indiański namiot.
Świat przedstawiony w słowniku, sądząc po odzieży i środkach transportu, miał miejsce jakieś 60 lat temu, nie jest to więc współczesność, z drugiej strony dzieci wciąż kopią taką samą piłkę co kiedyś, a i zwierzęta w zoo również się nie zmieniły.
Szczególną uwagę przykuwa, spotykane w wielu miejscach książki, delikatne i eleganckie, holenderskie wzornictwo. Można zakochać się w obrusach i serwetkach w kolorze lapis lazuli, a szafirowe abażury i turkusowe doniczki we wzorki są po prostu śliczne. Ach!









 


Tytuł: W domu, w dziczy, na ulicy
Autor: Fiep Westendorp
Wydawnictwo: Dwie Siostry 2016
Wiek: 2+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz