Pewnej dziewczynce co noc wydaje się, że wszystko się zmniejsza, albo zwiększa. Boi się, woła rodziców, którzy jednak niewyspani, nie za bardzo umieją jej pomóc. Mama decyduje się więc pójść z córką do psychologa, który z kolei podsuwa jej lekturę „Alicji w Krainie Czarów”..
„W moim
małym świecie” to krótka książka z pięknymi ilustracjami. Jej dużą zaletą jest
fakt, że w sposób bardzo subtelny pokazuje co robić w przypadku problemów,
które przerastają rodzicielskie kompetencje. W gruncie rzeczy pomoc psychologa
nie jest w tej książce jakaś spektakularna, zamiast niego mogłaby też być osoba
w najbliższym otoczeniu, która potrafi wysłuchać i doradzić. Ciekawy jest też
motyw z „Alicją w Krainie Czarów”. Książki przecież bywają swoistym
powiernikiem i zwierciadłem równoległego świata, w którym się można przejrzeć i
złapać dystans do codzienności.
I jeszcze
dygresja. Warto w kontekście dbania o zdrowie psychiczne zwrócić uwagę na kilka
spraw. W przypadku problemów dziecka warto oczywiście udać się do specjalisty,
dobrze jednak, żeby nie była to osoba z przypadku, ale jakoś sprawdzona lub
polecona. Żeby terapia zadziałała, terapeuta musi być naprawdę dobry, pracować
w nurcie psychologicznym, który jest potrzebny danej osobie i jeszcze musi
pojawić się tzw. „chemia”, czyli nawiązanie unikalnej więzi między terapeutą a
pacjentem. To dość dużo, ale warto te wszystkie elementy brać pod uwagę, rozglądając się po
szerokim rynku usług terapeutycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz