Znowu kwiczoły
"Pan Witold Koguciński wychodząc z
mieszkania, nie zamknął za sobą lufcika, no i oczywiście znaleziono nazajutrz
dwa kwiczoły w palcie i na wieszaku”.
Teksty dwóch słynnych polskich poetów
wydrukowane jako książka „W oparach absurdu” powstały jeszcze przed II wojną
światową i trochę czuje się ducha epoki. Część lepiej przetrwała upływ czasu,
część gorzej, to co jednak łączy całość, to z pewnością absurdalne podejście do
rzeczywistości. Autorzy na swój sposób komentują/parodiują rzeczywistość czy też dziennikarską manierę.
Najbardziej podobał mi się krótki tekst
o kwiczołach, taternictwo czy też Głosy prasy o wybuchu. Jak ktoś lubi
absurdalny humor, warto do Słonimskiego/Tuwima zajrzeć.
W oparach absurdu
A.Słonimski, J.Tuwim
Iskry 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz