wtorek, 25 lutego 2020

E.Eland, „Kiedy nadchodzi smutek”


Choć smutek jest trochę podejrzany i raczej mało lubiany, egalitarnie spotyka on wszystkich, nawet tych najszerzej uśmiechniętych. Wydaje się, że najlepiej go zepchnąć, zagłuszyć (po co nam on, skoro pogarsza samopoczucie), jednak – zepchnięty – z całą pewnością kiedyś wróci znów.
Smutek dopada także najmłodszych i Eva Eland w książce „Kiedy nadchodzi smutek” pomaga im go oswoić. Wyjaśnia, że chowanie smutku niczego nie da, lepiej z nim pobyć, przyjrzeć się mu i z nim porozmawiać. Czasem smutek może mieć coś bardzo ważnego do powiedzenia. Taki oswojony i polubiony smutek prawdopodobnie po kilku dniach sam odejdzie – gdy już zostanie wysłuchany i przytulony.
Warto przeczytać książkę Eland dzieciom – zwłaszcza tym smutnym.

O tym, jak ważne jest spotkanie ze swoim smutkiem, opowiada też świetny film dla dzieci sprzed kilku lat „W głowie się nie mieści”. Kto nie widział, niech koniecznie nadrobi zaległości.


















Kiedy nadchodzi smutek
E.Eland
Mamania 2019
Wiek: 3+


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz