„Mały
Książę” to jedna z tych książek, która nie zestarzeje się chyba nigdy. A. de St-Exupery postawił na minimalizm i w formie i treści,
przez co pomimo mijających dekad uniwersalność książki wciąż się doskonale broni.
Nieodłączną częścią książki są jej ilustracje wykonane przez samego autora –
równie minimalistyczne jak sama treść.
Mało który
ilustrator odważył się stworzyć całkiem nowe ilustracje do książki. Jedne są
kiczowate, inne przesłodzone (jak np. te autorstwa M.Adreani). Na tym tle
bardzo pozytywnie wyróżnia się interpretacja Pawła Pawlaka, który zilustrował „Mały atlas ptaków” czy „13 bajek z królestwa Lailonii”. Ilustracje Pawlaka są niebywałe; z jednej strony nawiązują do oryginalnych ilustracji
Exupery, a z drugiej trochę uwspółcześniają całą książkę i wydobywają z niej
coś nowego, co niewielu się udaje. Ilustracje Pawlaka są zdecydowanie bardziej mocne i emocjonalne niż
oryginalne, które na ich tle wyglądają jak szkice.
"Mały Książę"
posłużył także jako inspiracja do postania filmu M. Osborne’a sprzed kilku lat,
pod tym samym tytułem. Nie jest to ściśle ekranizacja książki, wątek starego pilota i
Małego Księcia splata się z losami współczesnej małej dziewczynki. Film
zachwyca animacją i szczególnym nastrojem, natomiast kadry z filmu można znaleźć w dwóch
książkach; skrótowej „Dziewczynce i pilocie” i już bardziej dokładnej
„Tajemnicy starego pilota”.
Na koniec
jeszcze gra „Mały Książę” z firmy Rebel, w którą lubimy grać w domu. Gra
jest od 8 lat, ale nawet młodsze dzieci mogą w nią grać. Optymalnie jak gra 4-5
osób. Każdy zawodnik w trakcie gry układa swoją własną planetę, trzeba unikać
baobabów, mile widziane są owieczki, róże itd. Nie do przecenienia jest fakt,
że dopiero na samym końcu gry jest jasne, kto wygrał grę, co jest zaletą
zwłaszcza gdy grają młodsi uczestnicy, emocjonalnie reagujący na porażkę.
Mały Książę
A.de St-Exupery, il. P.Pawlak
Znak 2018
Dziewczynka
i pilot
Znak 2015
Tajemnica
starego pilota
Znak 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz