Wszyscy miłośnicy „Legendy o Sally Jones” wiedzą, że J.Wegelius ma swoje ulubione motywy literackie, takie jak przyjaźń na dobre i na złe, empatia do zwierząt, żeglowanie po morzu. Również i w książce „Esperanza” te motywy znajdziemy.
Bohater
książki, Halidon, to uliczny sztukmistrz, który ma to szczęście, że w całym
swoim życiowym nieszczęściu ma jednak dobrego przyjaciela – Kapitana. Pewnego
dnia Kapitan nie wraca na noc do mieszkania. Czyżby opuścił Halidona..?
„Esperanza”
to opowieść drogi, która rozgrywa się w jedną noc. Halidon szuka Kapitana po
całym mieście, zręcznie unikając przy tym różnych miejskich pułapek, choć tak
właściwie z tym, z czym najtrudniej mu się zmierzyć to własne myśli – strach,
że Kapitan go opuścił, a zarazem kołacząca się cały czas nadzieja, że może
jednak nie..
W czasie
tej nocy poszukiwań Halidon nieoczekiwanie spotyka sprzymierzeńca, niewielkiego
bezdomnego psa. Halidon nie od razu go akceptuje, na szczęście pies od samego
początku lepiej niż Halidon widzi, jak bardzo siebie nawzajem potrzebują.
„Esperanza”
jest dobrze przetłumaczona, czyta się ją płynnie i bez potknięć, a lektura
wciąga czytelnika. Kluczowy dla opowiadania jest tytuł książki. Zdaje się, że
Wegelius umyślnie użył hiszpańskiej nazwy mocno kojarzącej się z oceanicznymi
wyprawami, a zarazem wyjaśniającej, co tak właściwie pchało naprzód Halidona w czasie
nocnej tułaczki po mieście.
Esperanza
J.Wegelius
Zakamarki
2023
Wiek: 7+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz