Life goes on
Choć za paczłorkową rodziną zwykle kryje
się jakiś dramat na wstępie (rozwód, śmierć rodzica), w książce „Paczłorkowcy”
jesteśmy już po. Wszystko ustalone, rodzice rozeszli się już dawno, kłótni nie
ma, sama proza – wczesnonastoletniego – życia.
Czytelnik razem z bohaterem przygląda
się, jak mama przyprowadza do domu kolejnych Tomków i ze zmiennym szczęściem próbuje
ułożyć sobie życie na nowo. Chłopiec obserwuje dorosłych i zastanawia się,
czego oni właściwie chcą, czego szukają, a także co mu się w nich podoba, a co
nie.
Autor książki, J.Murawski zawarł w
książce mnóstwo trafnych spostrzeżeń społecznych i obyczajowych, książkę czyta
się szybko, nawet zbyt szybko, bo chciałoby się więcej. Nie ma zbędnych
opisów, bohater relacjonuje swoje życie trochę jakby z dystansu. Jest
obyczajowo i raczej zabawnie. Bo choć rozstania w rodzinie są trudne, z czasem
przychodzi akceptacja i adaptacja do tego jak jest. Nie ma sensu rozdrapywać
starych ran, jeśli się dobrze zabliźniły. Życie toczy się dalej, także w rodzinie
paczłorkowej.
Czekam na następną książkę duetu
Murawski+Wolna. Bardzo udana, nieprzegadana pozycja, dla nieco starszych dzieci
lubiących książki obyczajowe i oczywiście tych żyjących w rodzinach
paczłorkowych.
Paczłorkowcy
J.Murawski, W.Wolna
Wytwórnia 2021
Wiek: 10+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz