Na P.Lindenbaum można liczyć, jeśli chodzi o rozmaitość problemów poruszanych w książkach dla dzieci. Było już o złości (TU), o nocowaniu w obcym mieszkaniu (TU), i o wielu innych dziecięcych sprawach. W swojej najnowszej książce Lindenbaum postanowiła poruszyć temat ról społecznych. Motylki i mrówki mieszkają na jednym wzgórzu. Sytuacja jest szczególna, bo wszystkie motylki i mrówki to dzieci, a kieruje nimi Kierowniczka. Już po kilku stronach czytelnicy orientują się, że coś jest nie tak. Motylki mogą rysować, bawić się, grać na instrumentach, a mrówki w tym czasie je obsługują – sprzątają w kuchni, czyszczą buty, noszą kamienie, itd. Pewnego dnia jeden z motylków stwierdza, że czas coś z tym zrobić…
Ciekawa jest też kwestia tajemniczej białej linii. Wokół domów jest
narysowana biała linia, której absolutnie nie można przekroczyć, bo wtedy w
śmiałka trafi piorun. A może jednak nie..?