wtorek, 22 grudnia 2015

Dzieciństwa wspomnień czar. Zbigniew Lengren i "Gałgankowy skarb"

Idą Święta, robi się nastrojowo i rodzinnie. Jednym z ulubionych ilustratorów moich dziecinnych lat był Zbigniew Lengren. Nie wiedziałam wówczas, że on tak się nazywa, ani nie czytywałam "Przekroju" od deski do deski, niemniej Filuś, pies profesora Filutka, utkwił mi głęboko w pamięci.
Dziś tego samego pieska można spotkać w "Gałgankowym skarbie", szczęśliwie wznowionym kilka lat temu. Tak więc i teraz dzieci mogą, wraz z bohaterami książeczki, szukać w rozmaitych miejscach zaginionej laleczki: za szafą, za piecem, pod kanapą..Kto choć raz szukał zaginionej lali/autka wie, że czynność ta budzi wiele emocji, a temat jest zawsze aktualny. Dla dzieci również, którym wyliczanki Lengrena bardzo się podobają.








 
 





Oprócz psa prof. Filutka był też miś, a on z kolei pochodził z "Bajki o niedźwiedziach, niedźwiedziątku i o małym złotowłosym dziewczątku". "Bajka.." to opowiedziana językiem Franciszki Arnsztajnowej znana historia o Złotowłosej i jej wizycie w domku 3 misiów, gdzie każdy miś miał swoje łóżeczko, swoje krzesełko i swoją miseczkę, a ponieważ jeden miś był duży, drugi średni, a trzeci mały, również ich przedmioty różniły się wielkością. Przedwojenny język Arnsztajnowej trochę wydaje się już archaiczny, ale sama historia wciąż budzi zainteresowanie (kto pił z mojego kubeczka..?)


 





 



Tytuł: Gałgankowy skarb
Autor: Zbigniew Lengren
Wydawnictwo: Babaryba 2010
Wiek: 1+

 
Tytuł: Bajka o niedźwiedziach, niedźwiedziątku i o małym złotowłosym dziewczątku
Autor: Franciszka Arnsztajnowa, il.Zbigniew Lengren
Wydawnictwo: Fundacja Festina Lente 2013
Wiek: 2+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz