„W głowie tłumaczy”, czyli komiksowa opowieści o pracy tłumacza. Zawód tłumacza wydaje się dość nudny, no bo przecież tylko siedzi przy komputerze i pisze, chyba że jest to tłumacz konsekutywny, wtedy go widać. Ale zazwyczaj jest to postać całkiem niepozorna i nieznana, choć jak się głębiej zastanowić, to właśnie dzięki tłumaczowi i jakości jego pracy książkę zagranicznego autora czyta się dobrze lub źle.
Tomasz Pindel, który sam jest tłumaczem, postanowił zebrać różne wątki
pracy tłumacza w całość i tak oto powstał nieco żartobliwy komiks „W głowie
tłumaczy”. Mamy tu krótkie napomknienia o tym, że to praca trudna, mało płatna
itp., ale też krótki zarys historii tłumaczeń, popularnych problemów (czy w
języku Eskimosów istnieje słowo „las”?), rodzajów tłumaczeń, krótką wzmiankę o motywacjach
tłumaczy i przede wszystkim opowieść o trudnym i energochłonnym przebiegu
procesu tłumaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz