Amedeo Modigliani to jeden z ciekawszych malarzy początków XX wieku. Jak u wielu wybitnych, jego malarstwo spotkało się z uznaniem dopiero po śmierci.
Komiks „Modigliani” skupia się głównie
na ostatnim etapie życia artysty. Chorujący na gruźlicę, borykający się z biedą
i alkoholem Modigliani nie przestaje jednak malować i wierzyć w swój geniusz. W
tym wszystkim towarzyszy mu jego ostatnia muza – Jeanne Hebuterne.
Książka jest dość ponura i trudno na jej
podstawie zachwycić się malarstwem Modiglianiego i nim samym. Stąd polecam
świetny artykuł o artyście na portalu Niezła sztuka https://niezlasztuka.net/o-sztuce/amedeo-modigliani-kobiety-z-portretow/. Autorka artykułu Sylwia Zientek, pokazuje
jak „czytać” Modiglianiego i jego sztukę. O ile komiks jest męczący z racji
ponurej kolorystyki i koncentracji na życiowych problemach Artysty, artykuł
Zientek jest inspirujący i bardzo dobrze się go czyta.
Jedną z niewątpliwych zasług
Modiglianiego jest ukazanie aktu kobiecego z trochę innej perspektywy; nie tak jeszcze zniekształconego jak u kubistów, ale już też nie tak dosłownego jak w renesansie.
Modigliani starał się dotrzeć do wnętrza osoby portretowanej, ukazać jej prawdziwą
twarz. Nieodparcie fascynowały go kobiety, umiał okazać im swoje
zainteresowanie i dotrzeć do ich głębi, za co one go uwielbiały.
Modigliani. Książę Bohemy
Seksik, Le Hanaff
Scream Comics 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz