czwartek, 22 października 2020

A.Graboff “Była raz starsza pani” ("There was an old lady")

„Była raz starsza pani” to popularna amerykańska dziecięca rymowanka. Mimo mijających dekad wciąż lubiana, doczekała się wielu graficznych wydań i interpretacji. W tym roku po raz pierwszy przetłumaczona i wydana również w Polsce, z ilustracjami A.Graboffa. Dzieci lubią zastanawiać się, co by było gdyby, tytułowa starsza pani zjada pomyłkowo muchę, potem pająka żeby zjadł muchę, potem ptaszka, żeby zjadł pająka itd. Mimo zjedzonej dużej ilości ciężkostrawnych potraw staruszce nic się nie dzieje, jednak do czasu.

„Była raz starsza pani” to wierszyk do którego nie należy podchodzić śmiertelnie poważnie i z aspiracjami naukowymi. To, co go cechuje, to absurd i czarny humor (dla babci ten jedzeniowy eksperyment nie kończy się najlepiej), jednak nawet dla małego czytelnika nie jest to zaskoczenie.











Przyznam, że wolę wersję rymowanki w interpretacji S.Tabacka. Starsza pani jest tam naprawdę trochę szalona, ale to co najciekawsze, to komentarze zwierząt z drugiego planu ("There's a tear in my eye"), nagłówki z gazet ("Whole cow devoured. Will be missed"), można tu nawet znaleźć wyliczanki różnych psich ras, rodzajów much i ptaków.














Warto puścić wierszyk dzieciom w formie śpiewanej; tak zdecydowanie najlepiej wchodzi do głowy, a przy tym świetnie słychać rymy i rytmikę rymowanki.





Była raz starsza pani

A.Graboff

Kropka 2020

Wiek: 4+



There was an old lady who swallowed a fly

S.Taback

Scholastic 2000

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz