Hachiko to słynny pies, którego pomnik stoi przy tokijskiej stacji Shibuya. Historia psa, który przez wiele lat czekał na swego pana doczekała się kilku ekranizacji filmowych i adaptacji książkowych. Książka „Hachiko. O psie, który czekał” została napisana przez hiszpańskiego autora L.Pratsa i pięknie zilustrowana przez Zuzannę Celej.
W całej historii właściwie nie ma zbyt dużo akcji. Jest początek - spotkanie, potem szereg szczęśliwych dni, który nagle się urywa, jak przerwana melodia, która miała brzmieć zawsze. I nastaje czekanie; przez wiele lat, w mrozie, deszczu lub skwarze, gdy każdy dzień to nowa nadzieja i jej upadek, by następnego dnia zacząć się od nowa. Gdzieś w tej prozie i jej trudach rozgrywa się miłość i tęsknota.
Choć akcja książki nie jest zbyt
rozbudowana, czytelnik szybko docenia ten namysł nad drobnymi elementami
każdego dnia. To przecież właśnie Japończycy słyną ze swojego zamiłowania do dbałości
o szczegóły bez pospiechu, by wspomnieć choćby słynną ceremonię parzenia
herbaty.
Wzruszająca jest ta historia psiej wierności, choć i pan
Eisaburo traktuje swojego Hachiko poważnie – jak dziecko, przyjaciela, ucznia. Książka
poruszy wszystkich tęskniących za przyjaźnią, jak i tych cieszących się na co
dzień towarzystwem swoich czworonożnych przyjaciół.
Hachiko. O psie, który czekał
L.Prats, Z.Celej
Nowa Baśń 2024
wiek: 11+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz