czwartek, 21 lutego 2019

„Innymi słowy. Niezwykłe słowa z rożnych stron świata”


W czasach powszechnej globalizacji, dobrze jest wiedzieć, że narody wciąż się od siebie różnią pod względem kultury i zwyczajów, a co za tym idzie także zasobu słów. I tak, Szwedzi posiadają swój specjalny wyraz oznaczający posiłek spożywany przed świtem, by usłyszeć śpiew ptaków (gokotta), Japończycy nazwali światło słoneczne prześwitujące przez liście drzew (komorebi), a mieszkańcy Islandii używają specjalnego wyrazu na oznaczenie skakania po kałużach (hoppipolla). O tych, jak i o innych nietypowych słowach używanych przez mieszkańców różnych krajów można poczytać w niewielkiej książeczce Yee-Lum Mak pt. „Innymi słowy. Niezwykłe słowa z rożnych stron świata”. Choć znajdziemy tu tłumaczenie różnych obcych słów, nie jest to słownik, a raczej nieco poetycki, tematyczny przegląd przedmiotów, krajobrazów i uczuć, kojarzących się z różnymi nastrojami; nostalgią, beztroską, bujaniem w obłokach itp.
Delikatne, nieco przytłumione kolorystycznie ilustracje Kelsey Garrity-Riley (trochę podobne do ilustracji z „Domów” Carson Ellis) dodają szczególnego wdzięku tej niewielkiej książce.


















 „Innymi słowy. Niezwykłe słowa z rożnych stron świata”
Yee-Lum Mak, Kelsey Garrity-Riley
Egmont 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz