poniedziałek, 18 czerwca 2018

Kajakiem przez Atlantyk („Doba na Oceanie”)


Idzie lato. Gdzie jechać? Może nad morze, a może na kajaki?
Podczas gdy na Mt Evereście bywa już całkiem tłoczno, pewnie tylko na Oceanie można jeszcze poczuć czym jest samotność i izolacja od cywilizacji. Aleksander Doba tak polubił pływanie kajakiem, że postanowił przepłynąć nim Atlantyk, nie zważając na brak kontaktu z ludźmi i rozmaite oceaniczne niebezpieczeństwa (rekiny, sztormy itp.) Najpierw przepłynął Atlantyk w najkrótszym miejscu (z Afryki do Ameryki Pd.), a następnie w najdłuższym (z Portugalii do USA). Obie wyprawy trwały odpowiednio 98 i 167 dni. Aż trudno sobie wyobrazić, że w kajaku da się spędzić więcej niż tydzień non stop! O tym, jak Doba tego dokonał, można szczegółowo przeczytać w książce „Doba na Oceanie” Agaty Loth-Ignaciuk. Jest tam i projekt specjalnego oceanicznego kajaka, spis kajakowych urządzeń technicznych i niezbędnego prowiantu, można także dowiedzieć się jak w kajaku przetrwać sztorm na oceanie oraz jak zaparzyć sobie kawy..
W 2017 Doba po raz trzeci przepłynął Atlantyk, tym razem przez Północny Atlantyk (z Kanady Do Francji).  Jak opowiada w wywiadach 72-letni podróżnik, nie jest to jeszcze koniec jego wypraw!
 
 
 






 

Tytuł: Doba na Oceanie
Autor: Agata Loth-Ignaciuk, il. Bartłomiej Ignaciuk
Wydawnictwo: Druganoga 2017
 
 
 

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz