Książka dla miłośników kotów i historii sztuki. Na 100-kilkudziesięciu
stronach mamy przedstawioną krótką historię sztuki, ale twarze
ludzi zostały zastąpione głową kota, co daje dość
komiczny i z pewnością niezwykły efekt. Oprócz znanych obrazów
Rembrandta, Vermeera czy Moneta, na końcu książki znajdziemy zdjęcia z klasyki filmowej, również z kotami w roli głównej.
W kolejnej części ("Nowa galeria kotów") znów sporo znanych dzieł klasyków -Vermeera, Monet, Rubens czy Renoira. Niestety tym razem nie ma kadrów ze znanych filmów, ale za to znajdziemy też trochę obrazów mniej znanych twórców jak A.Hughes, D.Rosetti, J.Waterhouse, T.Gainsborough, H.Raeburn, J.Millais, F.Brown, W.Egley, B.Morisot, M.Cassatt i innych.
Jest jeszcze jedna książka, gdzie bohaterów znanych dzieł sztuki zastępują zwierzęta. W „Wielkiej księdze portretów zwierząt” Svjetlana Junakovicia nie jest jednak już tak prosto jak w „Galerii kotów”; nie wiadomo, jaki dokładnie obraz artysta odtwarza, gdyż wymieniony jest tylko okres jego powstania. Przeciętny znawca sztuki pewnie wyłuska kilka wskazówek z krótkiego opisu podanego przez Janukovicia, nigdy jednak nie jest pewne, czy podana informacja to nie żart... Junakovic, przedstawiając na znanych obrazach zwierzęta, nieco parodiuje ludzi, ich cechy fizyczne, lub czasem psychiczne.
„Wielka księga..” to dobra zabawa dla wszystkich znawców sztuki, paradoksalnie pozwala też spojrzeć na niektóre znane obrazy całkiem na nowo.
Galeria
kotów. Historia sztuki z pazurem
Susan
Herbert
Media Rodzina 2016
Wielka
księga portretów zwierząt
Svjetlan
Janukovic
Tako 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz