Modna obecnie postać Simony Kossak, to ktoś w rodzaju dawnych pustelników. Z własnego wyboru zamieszkała z dala od świata, bez prądu i bieżącej wody, w bardzo prostych warunkach. A wszystko po to, by być bliżej świata zwierząt i natury.
Niesamowite, jak bardzo ta polska przyrodniczka i
badaczka zdołała zbliżyć się do zwierząt. Myślę, że współcześnie mało kto
potrafiłby tak jak ona oddać swoje łóżko dzikowi czy tolerować latające po
pokoju myszołowy. Postać Simony to więc trochę ogniwo łączące z bardzo dawnymi
czasami, gdy człowiek mieszkał w lesie, był otoczony zielenią i dzikimi
zwierzętami. Wydaje się, jakby od tamtych czasów minęło nie tysiąc lat, ale
wręcz całe lata świetlne. Simona przypomina, że ten świat dzikiej natury wciąż istnieje tuż obok i że trzeba walczyć, by nie zniknął całkowicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz