5kropek: "O kurze, która opuściła podwórze" (i o życiu spełnionym)

czwartek, 8 września 2016

"O kurze, która opuściła podwórze" (i o życiu spełnionym)

Wybrać wolność czy wygodę? Być oportunistą czy iść za marzeniami? Takie pytania zadają sobie zazwyczaj nastolatki, ale czasem nieobce też bywają dorosłym i starszym dzieciom. Opowieść "O kurze, która opuściła podwórze" to w istocie opowieść o ważnych wyborach życiowych i ich konsekwencjach, o cenie wolności.

W skrócie historia opowiada o tym, jak to kura o imieniu Ipsak ma dość siedzenia w klatce i patrzenia, jak gospodyni co raz zabiera jej dopiero co zniesione jaja; marzy aby chodzić swobodnie po podwórzu, choć raz wysiedzieć jajo i zobaczyć wykluwające się pisklę. W końcu udaje jej się opuścić klatkę, jednak inne zwierzęta nie chcą z nią mieszkać na podwórzu – wg nich, idąc za swoimi pragnieniami, postąpiła wbrew porządkowi panującemu w gospodarstwie. Kura musi więc opuścić podwórko i iść na pole, gdzie grasują łasice. Mimo to, choć w strachu, wreszcie zaczyna czuć, czym jest wolność i miłość, oraz że spełniają się jej marzenia..

Z pozoru wydaje się, że nie ma nic nudniejszego niż życie kury, jednak "O kurze, która opuściła podwórze" to przejmująco napisana opowieść o tym co ważne w życiu, którą czyta się jednym tchem; o trudach bycia outsiderem, o miłości i o cenie wolności. Pewnie trochę inaczej odczytają książkę starsze dzieci, inaczej nastolatki, a jeszcze inaczej dorośli, ale jest to jedna z tych książek, które zostawiają ślad.