Coś dziwnie
zaszurało w sąsiednim pokoju, zastukało w sufit lub zabulgotało w rurach? O ile
dorosły w czasem podejrzewa o takie sprawki włamywacza, o tyle
dzieci od razu posądzają duchy, najlepiej takie domowe i niezbyt groźne.
O takich
właśnie, dość raczej pogodnych duszkach można przeczytać w książce D.Ugresic „Domowe
duchy”. Historyjki o poszczególnych duchach są raczej krótkie, ale wreszcie wiadomo,
kto jest odpowiedzialny za takie tajemnicze zdarzenia jak zaginięcie kapci (Bambosz), nagle stłuczony talerz
(Suwak), ruszającą się zasłonę (Podmuch), bałagan w łazience (Mydleńce) lub obgryzione kanapki (Zmiotek).
Dużą zaletą
książki są swojskie i domowe ilustracje I.Chmielewskiej; znajdziemy tu wiele
zwykłych przedmiotów dnia codziennego, głównie pochodzących z kraju autorki książki
czyli b.Jugosławii, a także twarzy zwykłych ludzi. Jak to zwykle z ilustracjami
Chmielewskiej bywa, można się im przyjrzeć tak o, pobieżnie, a można tez
bardziej wnikliwie. I wtedy okazuje się, że wśród twarzy w książce znajdziemy
twarze autorki, tłumaczki i ilustratorki. Jakby tego mało, wielbiciele sztuki
znajdą motywy z obrazów Vermeera, v.Eycka, Cranacha, Bocha i innych. Długo można poszukiwać zagadek i tropów zostawionych przez Chmielewską,
niełatwo znaleźć wszystkie.
"Domowe duchy" to książka poetycka, pełna domowego ciepła i trochę metafizyczna (duchy wszak są niewidzialne, więc na ilustracjach ich nie ma)...
a tu przykład oryginalnej inspiracji
Wydaje się, że w Chorwacji aż się roi od domowych duchów i potworów, bo również inny chorwacki twórca, S.Marijanovic poświęcił im książkę - „Małą encyklopedię domowych potworów”. Potwory Marijanovica w odróżnieniu od domowych duchów zdają się być odpowiedzialne za wszelkie ludzkie przywary i słabości (chciwość, gadulstwo, bałaganiarstwo, łakomstwo, zaleganie przed tv itp.). Książka nie jest tak poetycka jak ta o domowych duchach, ale za to jest zabawna, świetnie punktuje ludzkie cechy, a na końcu opisu każdego potwora podpowiada, jak sobie z nim poradzić (jak się pojawi Potwór Nudy trzeba wyjść na świeże powietrze, gdy Leniwiec Zaspany – trzeba się przespać, gdy Gierkomaniak – schować myszkę do kieszeni lub zamrażarki itp.) Dzieciom wesoło zilustrowane domowe potwory się spodobały - wreszcie wiadomo kto jest odpowiedzialny za różne życiowe potknięcia i trudności...
Domowe duchy
D.Ugresic,
I.Chmielewska
Znak 2010
Wiek: 5+
Mała
encyklopedia domowych potworów
S.Marijanovic
Nasza
Księgarnia 2003
Wiek: 4+