Seria komiksów
o małym duszko-bałwanku czyli Chwacie Gnacie może spodobać się dzieciom 9-letnim i starszym, którzy już trochę wyrośli z Kajka i Kokosza, a wciąż są
trochę za mali żeby czytać Thorgala, no i lubią w czasie lektury się trochę
bać. „Gnat” to komiks pogranicza jeszcze z jednego powodu; mamy tu postaci
bajkowe (Chwat Gnat z kuzynami, sympatyczny i dobroduszny smok), świat ludzi (zjawiskowo
piękna Zadra, babcia Ben czy siłacz Lucius) oraz świat fantasy (szczurostwory z
ostrymi pazurami, zakapturzony i demoniczny władca szarańczy itd.) To dzięki postaci Chwata
Gnata czy kuzyna Chichota ponury świat fantasy robi się lżejszy w odbiorze,
opowieści zaś o finansowych przekrętach Chwata Kanta powodują, że atmosfera
robi się momentami nawet groteskowa, co nie przesłania unoszącej się nad lekturą
aury tajemnicy (bardzo wciągającej!) i grozy. Dużym atutem komiksu jest świetna, jak na komiks, jakość ilustracji, jak też niebanalne dialogi - oprócz typowej dla komiksów fantasy akcji, elementów magii i walki z nadprzyrodzonymi postaciami można też przeczytać krótkie wstawki o tym, na czym polega mechanizm władzy, czym jest szczęście itp. Rozczarowuje trochę ostatnia część serii (czyli 4); ilustruje już inny autor niż sam Smith, przez co komiks robi się mniej czytelny, a lektura generalnie bardziej męcząca.
Gnat. Dolina,
czyli równonoc wiosenna
J.Smith
Egmont 2017
Wiek: 9+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz