piątek, 1 sierpnia 2025

Warszawa 1944. S.Sławiński „Mały Powstaniec”, R.Jędrzejewska-Wróbel „Halicz”

Choć dziś wydaje się to niewiarygodne, w Powstaniu Warszawskim brały udział też osoby bardzo młode, 12-15 letnie. O ich perypetiach opowiadają książki „Warszawa 1944” z wyd. Muchomor.

„Mały Powstaniec” S.Sławińskiego powstał na podstawie wspomnień Tymoteusza Dmochowskiego, ps. „Motek”. W momencie wybuchu wojny chłopiec miał 11 lat, gdy wybuchło powstanie 15 i wtedy Dmochowski brał już udział w walkach jako żołnierz Szarych Szeregów. Ponieważ był bardzo młody, dostał misję przenoszenia meldunków, broni i amunicji kanałami Starego Miasta. Było to trudne zadanie; zdarzało się, że przy wylotach kanałów stali Niemcy, ale pomimo strachu Dmochowski wykonywał swoją misję, aż do końca Powstania.












„Halicz” został napisany przez R.Jędrzejewską-Wróbel na postawie wspomnień innego powstańca, Henryka Kończykowskiego, ps.”Halicz”. Halicz w momencie wybuchu powstania był nieco starszy od Motka, miał już 19 lat. Książkę rozpoczyna krótki opis czasów przedwojennych i września 1939 roku. W czasie wojny na tajnych kompletach Halicz zdał maturę, a także brał aktywny udział w walkach powstańczych. Po wojnie w czasach stalinowskich aresztowany i więziony, w 1954 roku wreszcie wyszedł na wolność.

















Obie książki bardzo dobrze się czyta. Autorzy oszczędzili czytelnikom zbyt drastycznych opisów, jednak i tak można sobie wyobrazić, co czuli powstańcy, gdy na każdy dzień dostawali raptem kilka kromek chleba, przez wiele tygodni nie było gdzie się umyć, a głód i śmierć były ich codziennymi towarzyszami. Z każdym dniem w powstańczym krajobrazie oprócz ruin, przybywało też mogił kopanych nawet na podwórkach. Mimo to powstańcy walczyli aż do końca.


Mały Powstaniec

S.Sławiński

Muchomor 2006

Wiek: 12+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz