wtorek, 11 września 2018

Kilka książek dla początkujących czytelników (8-9 lat)


Zarówno dzieci jak i rodzice lubią książkowe serie; jeśli dziecku spodoba się jedna część, jest duża szansa, że sięgnie też po kolejnych 10, a wtedy problem co tu podsunąć dziecku do czytania na jakiś czas znika. Dziś kilka serii dla dzieci, które mają już za sobą pierwsze lektury w szkole, już dość dobrze czytają, ale nie na tyle dobrze, by dla przyjemności czytać Winnetou, gdzie testu dużo a obrazków brak. W dzisiejszym zestawieniu każda z książeczek liczy sobie do ok.30 stron, czcionka jest duża, obrazki czasem całkiem pokaźne. Młodsze dzieci (6+) treść książek również zainteresuje, ale rodzice muszą pomóc w czytaniu.

Detektywistyczne

Na początek „Operacje” wydawane przez Media Rodzinę, seria która nieco przypomina opowieści o Lasse i Mai (link do książki TU). W "Operacjach" również bohaterami jest para przyjaciół, podobny jest tu również stosunek treści do ilustracji, jednak „Operacje” jak dla mnie są lepsze od popularnej serii M. Widmarka z racji bardziej prawdopodobnej fabuły. Największe zainteresowanie wzbudziła u nas najbardziej kolorowa część „Operacja złoto”; na każdej stronie młody czytelnik dostaje niezbyt trudną zagadkę detektywistyczną do odgadnięcia, można więc spróbować swoich sił w niełatwej pracy detektywa.













Magiczny domek na drzewie

Pomysł serii oparty na bardzo prostym pomyśle, pozwalający w nieskończoność wymyślać kolejne części. Pewnego dnia para przyjaciół znajduje drzewo ze sznurowaną drabinką prowadzącą do domku. Nie jest to zwyczajny domek, po otwarciu w nim książki i wypowiedzeniu życzenia, domek potrafi przenosić bohaterów w czasie; podczas jednej z przygód dzieci spotykają dinozaury, innym razem rycerzy lub delfiny.  










Banda piratów i Jolley-Rogers


Książki z serii "Banda piratów" są mniej popularne, jednak równie dobrze się je czyta, a czasem może nawet lepiej niż serie powyżej. Trója przyjaciół z "Bandy piratów" przeżywa prawdziwe pirackie przygody – spotyka statek widmo, znajduje prawdziwe skarby i kosztowności. Żywy język, atrakcyjne ilustracje.
















Podobną tematykę można znaleźć też w serii Jolley-Rogers (o książce z tej serii jak i o innych pirackich książkach można przeczytać TU). W "Statku widmo" stron już jest więcej, ale do lektury zachęcają  pokaźne obrazki i oczywiście duża czcionka.














Jak ktoś ma dostęp do dobrze zaopatrzonej biblioteki, warto pożyczyć też dziecku serię sprzed kilku lat "Kurczaki Luzaki". Bardzo dobre ilustracje, ciekawa treść, nakład niestety wyczerpany a wznowienia nie widać.


Operacja złoto
J. L. Horst, H. J. Sandnes
Media Rodzina 2017


Magiczny domek na drzewie
M. Pope Osborne
Mamania 2018


Banda piratów. Statek widmo
O.Dupin, J. Parachini-Deny
Olesiejuk 2015


Jolley-Rogers. Statek widmo
Jonny Duddle
Mamania 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz